Znaczenie pszczoły miodnej w zapylaniu roślin entomofilnych

Rola pszczół miodnych jako zapylaczy roślin staje się coraz ważniejsza, ponieważ w obecnej dobie powszechnej chemizacji rolnictwa i ogólnie dużego zanieczyszczenia środowiska zastraszająco szybko ubywa dzikich owadów pszczołowatych – zapylaczy roślin, tj. pszczół samotnic i trzmieli. Nawet pszczoły miodne w tych warunkach są zagrożone, choć człowiek potrafi je stosunkowo łatwo hodować.

Według oceny różnych specjalistów na świecie, pszczoły miodne jako zapylacze roślin entomofilnych przynoszą gospodarce człowieka 10-krotnie, 30-, a nawet 100-krotnie więcej korzyści niż jako dostarczycielki miodu, pyłku, wosku, propolisu, mleczka pszczelego i jadu. Nawet gdyby nie można było pozyskiwać od nich żadnego z tych produktów, to należałoby równie pieczołowicie się nimi opiekować, aby mogły zapylać nam rośliny owadopylne i zapewniać opłacalne plony.

Powszechnie wiadomo, że do wydania owoców i nasion przez roślinę konieczne jest dostanie się pyłku z pylników na znamię słupka w odpowiedniej fazie jego dojrzałości, a następnie skiełkowanie ziaren pyłkowych, wrośnięcie łagiewkami do zalążni i zapłodnienie komórki jajowej zalążka. Poza tym nie może to być pyłek z jakiejkolwiek rośliny (oczywiście tego samego gatunku), ale pochodzący z odpowiedniego partnera, gdyż wtedy dopiero istnieje szansa na powstanie dorodnych owoców i nasion, z których mogą wyrastać nowe pełne wigoru i obficie plonujące rośliny. Istnieją w przyrodzie gatunki, które wydają dość dobre plony owoców i nasion po zapyleniu kwiatów pyłkiem własnym. Są to gatunki tzw. samopłodne, czyli samopylne, ale jest ich w przyrodzie niewiele. Występują też gatunki samobezpłodne, czyli obcopylne, które mogą wydawać owoce i nasiona dopiero po zapyleniu kwiatów odpowiednim pyłkiem obcym. Zdecydowana większość występujących w przyrodzie roślin kwiatowych to gatunki o niewystarczającym stopniu samopłodności. Oznacza to, że są one zdolne wydawać jakieś, mniej lub bardziej mierne plony owoców i nasion, ale dobrze plonują dopiero po zapyleniu ich kwiatów dobrym pyłkiem obcym. Zresztą i rośliny w wysokim stopniu samopłodne zawsze lepiej plonują, gdy są zapylone krzyżowo. W toku tysiące lat trwającego procesu ewolucji rośliny same tworzyły cały szereg przystosowań utrudniających lub wręcz uniemożliwiających samozapłodnienie, a sprzyjających obcozapylaniu. Wynika jasno, że aby rośliny mogły normalnie owocować, rozmnażać się i wręcz w ogóle istnieć, niezbędne są jakieś siły powodujące przenoszenie pyłku z pylników na znamiona słupków. I siły takie są, a pochodzą one od czynników abiotycznych, jak ciążenie grawitacyjne, wiatr, ruchy wody oraz od czynników biotycznych, jak zwierzęta, przede wszystkim owady, a zwłaszcza owady pszczołowate, z pszczołą miodną na czele.

W naszych szerokościach geograficznych występują w zasadzie tylko dwa typy roślin: wiatropylne, które stanowią około 22% gatunków i rośliny owadopylne, obejmujące aż 78% gatunków. Pierwsze wytwarzają duże ilości drobnego, lekkiego pyłku, który jest łatwo unoszony przez wiatr. Drugie charakteryzują się bardziej gruboziarnistym, ciężkim i lepkim pyłkiem, który przenoszą owady. Decydującą rolę w zapylaniu roślin odgrywają tylko owady pszczołowate, z pszczołą miodną na czele. Owady pszczołowate, do których należy kilkaset gatunków pszczół samotnic, około 30 gatunków trzmieli i oczywiście pszczoła miodna, w toku trwającej tysiące lat ewolucji, przystosowały się jak żadne inne do funkcji zapylania roślin. Z drugiej strony procesom przystosowawczym do zapylania przez owady podlegały także rośliny. Powstały tak ścisłe związki współżycia świata roślin i świata pszczół, że jedne bez drugich nie mogą istnieć. Związki te oparte są na zasadzie bezinteresownego świadczenia sobie usług – rośliny dostarczają owadom pokarmu białkowego w postaci pyłku kwiatowego, oraz pokarmu energetycznego w postaci nektaru, owady zaś dokonują niezbędnego zapylania kwiatów.

Aby uzmysłowić sobie rolę pszczoły miodnej, jaką odgrywa ona przy zapylaniu roślin, nie tylko entomofilnych, należałoby przytoczyć kilka danych liczbowych, które są wynikiem szczegółowych opracowań.

Obecnie 90% znanych na świecie narodowych zasobów żywności reprezentowanych jest przez 82 artykuły spożywcze, które możemy zakwalifikować do produktów roślinnych oraz 28 artykuły innego pochodzenia. Pszczoły są zapylaczami aż 77% z tych 82 artykułów spożywczych pochodzenia roślinnego, z których dla 48% są najważniejszymi zapylaczami (Prescott-Allen i Prescott-Allen, 1990; Buchmann i Nabhan, 1996). Ocenia się (i ta ocena wydaje sie być właściwa), że 1/3 produktów spożywanych przez człowieka jest zależna bezpośrednio lub pośrednio od zapylania przez owady. Ocena ta wydaje się być bardziej adekwatna dla społeczeństw w krajach rozwijających się (McGregor, 1976).

Około 130 gatunków roślin rolniczych w Stanach Zjednoczonych zapylanych jest przez pszczoły (McGregor, 1976), a roczna wartość tego zapylania przez pszczoły miodne dla rolnictwa amerykańskiego oceniana jest na ponad 9 miliardów USD (Robinson et al., 1989). W dalszych badaniach, w których brano pod uwagę również udział dzikich owadów pszczołowatych oraz bardziej rygorystyczne kryteria, korzyści z tytułu zapylania przez pszczoły miodne oceniono pomiędzy 1,6 a 5,7 miliarda USD (Southwick and Southwick, 1992).

Roczne korzyści dla gospodarki człowieka płynące z tytułu zapylania upraw w Kanadzie oceniono na 443 miliony CanD, gdzie warto odnotować aż 47 tys. rodzin pszczelich jest wynajmowanych za odpłatnością właśnie do zapylania. Wyliczono, że każdy wydany dolar na wynajem pszczół miodnych do zapylania w stanie Quebec przynosi zwrot 41 dolarów na plantacjach borówki i aż 192 dolary na plantacjach jabłoni (Scott-Dupree et al. 1995).

W Wielkiej Brytanii co najmniej 39 gatunków roślin rolniczych uprawianych dla zbioru owoców lub nasion jest zapylanych przez owady. Pszczoły miodne i trzmiele są najczęściej spotykanymi owadami na kwiatach i są głównymi zapylaczami tych upraw. W wyniku analizy 13 głównych upraw polowych i 2 upraw szklarniowych oceniono, że roczna wartość z tytułu zapylania przez owady wynosi w Wielkiej Brytanii 202 miliony funtów. Z tej wielkości na pszczoły miodne przypada około 137,8 miliona funtów (Carreck and Williams, 1998).

Borneck i Bicout (1984) oraz Borneck i Merle (1989), prowadząc badania na 30 najważniejszych uprawach entomofilnych na terenie Unii Europejskiej określili, że działalność pszczół jako zapylaczy tych upraw przynosi wartość gospodarce człowieka rocznie około 5 miliardów Euro, z czego 4,3 miliarda przypada na pszczołę miodną.

Poziom, w jakim poszczególne uprawy potrzebują zapylania przez owady zależy od wielu czynników, m.in. od budowy morfologicznej kwiatów, stopnia samopłodności wykazywanego przez rośliny, rozmieszczenia kwiatów na roślinie, a także na roślinach sąsiadujących. Uprawy, które w największym stopniu potrzebują zapylenia przez owady wytwarzają kwiaty jednopłciowe, oddzielnie męskie i oddzielnie żeńskie, gdzie oba typy kwiatów występują często na różnych roślinach lub też na tej samej roślinie. W takich przypadkach owady, a w szczególności owady pszczołowate są bardzo ważnym wektorem przenoszenia pyłku z kwiatów męskich na kwiaty żeńskie. Przy wyższym stopniu samopłodności, rośliny wytwarzają kwiaty obupłciowe, jednakże pszczoły bardzo często skutecznie pomagają przy zapyleniu. Pozostała część roślin uprawnych, a w szczególności zboża, zapylana jest głównie przez wiatr lub dzięki siłom grawitacji, więc pszczoły nie odgrywają w tych przypadkach żadnej roli.

Możliwa jest więc kategoryzacja poszczególnych upraw według ich stopnia zależności od zapylania przez owady w takim porządku, gdzie ekonomiczna wartość zapylania jest najwyższa właśnie w przypadku upraw najbardziej zależnych od zapylania przez owady.

W tabeli przedstawiono stopień zależności niektórych roślin uprawnych od zapylenia przez owady według skali 0,1 – najniższy, 1,0 – najwyższy, według różnych autorów.

Roślina uprawna

Poziom strat plonu w przypadku

Braku pszczół

Robinson et al. 1989

Braku pszczół

Southwick and Southwick, 1992

Braku 50% pszczół

Southwick and Southwick, 1992

Braku pszczół

Williams, 1994

Arbuz

0,6

0,4

0,1

0,7

Avokado

0,9

0,2

0,1

1,0

Bawełna nasiona

0,2

0,3

0,2

0,2

Borówka wysoka

duży

Brzoskwinia

0,5

0,2

0,1

0,6

Buraki nasiona

0,1

0

0,1

Cebula nasiona

0,9

0,3

0,2

1,0

Dynia

0,9

Fasola zwyczajna

0,1

0,03

0

Grusza

0,6

0,5

0,3

0,7

Jabłonie

0,9

0,8

0,3

1,0

Kapusta nasiona

0,9

0,5

1,0

Koniczyna biała

0,2

0,1

ewidentny

Koniczyna czerwona

0,25

0,12

ewidentny

Koniczyna inkarnatka

0,5

0,3

duży

Koniczyna szwedzka

ewidentny

Lucerna

0,6

0,7

0,2

1,0

Malina

nieznaczny

Marchew nasiona

0,9

0,6

0,1

1,0

Melon

0,7

0,7

0,5

0,8

Migdały

1,0

0,9

0,5

1,0

Nostrzyk

0,1

0,05

Ogórek

0,8

0,6

0,3

0,9

Rzepak

nieznaczny

Słonecznik

0,9

0,8

0,5

1,0

Soja

0,1

0,01

0

nieznaczny

Szparagi nasiona

0,9

0,9

0,1

1,0

Śliwa

0,6

0,5

0,3

0,7

Truskawka

0,3

0,2

0,4

Wiśnia

0,8

0,6

0,3

0,9

Żurawina

0,8

0,4

0,3

1,0

Korzyści z zapylania entomofilnych roślin uprawnych są niepodważalne. Stąd też duże zainteresowanie naukowców jak również i świadomych producentów różnymi substancjami przyciągającymi owady, tzw. atraktantami. Stosuje się je w celu zwiększenia skuteczności zapylania. W wielu przypadkach udowodniono znaczny wzrost plonu, a co za tym idzie dochodu plantatora, przy stosowaniu atraktantów w stosunku do normalnego zapylania przez owady występujące w naturalnym zagęszczeniu.

Pszczoły miodne zdolne są zapylać większość entomofilnych roślin uprawnych, a dodatkową ich zaletą jest to, że zimują gromadnie, w dużych rodzinach i mogą zapewniać dobre zapylanie licznym gatunkom roślin kwitnących wiosną, kiedy jest duże zapotrzebowanie na owady zapylające, a stan dzikiej apifauny niski, jako że zimują tylko ich zapłodnione matki, względnie poczwarki lub larwy. Ponadto ule z rodzinami pszczelimi można podwozić do kwitnących upraw nawet na duże odległości, zapewniając w ten sposób dobre zapylenie dużych plantacji.

Jak przedstawia się według różnych autorów zawiązywanie owoców przez rośliny entomofilne przy obecności i przy braku owadów zapylających możemy prześledzić w poniższym zestawieniu.

Gatunek rośliny

Procent zawiązanych owoców w stosunku do liczby kwiatów

z pszczołami podczas kwitnienia

bez pszczół podczas kwitnienia

Agrest

27,0 – 33,0

4,0 – 9,0

Bobik

28,3 – 34,7

8,7 – 24,4

Borówka wysoka

70,0 – 90,0

0,0 – 30,0

Cebula

68,0 – 80,4

5,4 – 12,3

Czereśnie

10,0 – 18,5

0,0 – 0,5

Fasola wielokwiatowa

12,4 – 18,6

0,8 – 1,2

Grusze

8,0 – 22,3

0,5 – 1,8

Gryka

11,7 – 23,0

2,2 – 10,8

Jabłonie

6,1 – 20,0

0,0 – 6,6

Kapusta **

72,0 – 80,0

70,0 – 80,0

Koniczyna

65,0 – 92,0

0,0 – 0,1

Malina *

66,0 – 99,9

27,0 – 90,0

Marchew

88,0 – 94,6

6,5 – 10,0

Ogórek

69,4 – 72,8

0,9 – 1,2

Porzeczka czarna

42,5 – 78,7

0,3 – 10,0

Rzepak **

48,6 – 71,4

46,0 – 72,0

Słonecznik

86,0 – 95,0

1,8 – 13,0

Śliwy obcopylne

11,0 – 25,0

0,3 – 1,2

Śliwy samopłodne

14,4 – 28,1

7,6 – 16,0

Truskawka *

50,1 – 72,8

46,7 – 63,1

Wiśnie obcopylne

4,1 – 18,0

0,0 – 0,7

Wiśnie samopłodne

18,3 – 33,0

6,9 – 15,4

 *         Owoce niekształtne i około 20% drobniejsze niż owoce z kwiatów zapylonych przez pszczoły

**       Liczba owoców (łuszczyn) podobna jak przy udziale pszczół, ale liczba nasion w łuszczynach o 20-40% mniejsza.

Pszczoły zbieraczki pyłku i nektaru cechują się m.in. tym, że najpierw wykorzystują rośliny znajdujące się najbliżej pasieki, a w miarę potrzeby dopiero zwiększają promień swego lotu. Normalnie na łanie kwitnącej rośliny entomofilnej pracuje jednocześnie tyle zbieraczek, dla ilu wystarcza pożytku, inne zaś lecą dalej. Literatura podaje, że zasięg lotu pszczół przy sprzyjającej pogodzie wynosi 2-3 km, ale może też przekraczać 5 km i więcej. Praca zbieraczek jako dostarczycielek pokarmu dla rodziny pszczelej w ulu i jako zapylaczy kwiatów jest tym efektywniejsza, im krótsza jest droga do źródła pożytku. Dlatego stosuje się podwożenie pasiek do upraw, ustawiając ule grupami po kilka lub pojedynczo, możliwie blisko kwitnących roślin lub nawet wewnątrz plantacji. Przewozu rodzin pszczelich dokonuje się późnym wieczorem, po zakończonych lotach lub nocą, aby rano pszczoły mogły się oblecieć na nowym miejscu i zacząć pracę na kwiatach. Aby zapobiec powrotom pszczół na stare miejsce należy przewozić je latem na odległość co najmniej 3 km, natomiast wiosną, kiedy jest chłodno, dopuszczalne są odległości dużo krótsze.

W krajach wysoko rozwiniętych bardzo poważnym źródłem dochodu pszczelarza jest wynajem rodzin pszczelich do zapylania. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia obserwowano tam znaczący wzrost stawki za usługi zapylania. Należy przy tym pamiętać, że w przypadku upraw sadowniczych, gdzie plon główny stanowią owoce lub orzechy, dobre zapylanie przez owady jest jedynym zabiegiem umożliwiającym zwiększenie plonu. Tylko wówczas istnieje szansa na zwiększenie liczby zawiązywanych owoców. Wszystkie pozostałe zabiegi stosowane po momencie zapylenia, takie jak regulatory wzrostu, herbicydy, fungicydy czy insektycydy przyczyniają się nie tyle do wzrostu plonu, co do ograniczenia jego strat.

Ze względu na te korzyści, zapylanie przez owady odgrywa bardzo ważną rolę w utrzymywaniu zrównoważonego i dochodowego rolnictwa przy minimalnej szkodliwości dla środowiska. Dobre zapylanie upraw entomofilnych, a dzięki temu i uzyskiwanie optymalnego poziomu plonowania powinno być nieodłącznym warunkiem polityki rolnej w pełni przyjaznej dla środowiska.

Dodać należy, że w związku z występującymi często zatruciami środowiska przyrodniczego pszczoła miodna spełnia inną niezmiernie ważną rolę. Stanowi mianowicie bardzo czuły indykator stopnia zanieczyszczenia środowiska. Zbieraczki nektaru i pyłku z każdej pasieki penetrują teren o dużej powierzchni, bo w promieniu 3 km i więcej. W razie zatruć pszczelarz ma natychmiast sygnał o tym w rodzinach pszczelich i może alarmować o zaistniałych faktach odpowiednie władze czy służby. Dzięki temu udaje się zapobiegać dalszemu nieszczęściu, zatruwaniu innych zwierząt i ludzi.

Warto też wiedzieć, że pszczoły miodne mają zdolność oczyszczania w pewnym stopniu przynoszonego do ula skażonego wziątku nektarowego podczas przerobu go na miód. Zanieczyszczenia np. metali ciężkich kumulują się w organizmach tych owadów i po ich śmierci są eliminowane z rodzin.

Jak widzimy znaczenie pszczoły miodnej dla środowiska przyrodniczego i dla gospodarki człowieka jest ogromne. Trzeba żeby o tym wiedzieli nie tylko pszczelarze, ale całe społeczeństwo, by rozumiano potrzebę troski o te bezcenne owady.

W podsumowaniu należy stwierdzić, że ekonomiczna wartość zapylania przez owady pszczołowate wykracza ponad produkcję rolniczą, ponieważ pszczoły zapylają nie tylko rośliny uprawne. Wiele doniesień potwierdza, że pszczoły zapylają ponad 16% gatunków roślin kwiatowych na świecie. Zapylanie przez pszczoły zapewnia równowagę między gatunkami rodzimymi i nowo wprowadzanymi do ekosystemu, kontroluje erozję gruntów, wpływa na upiększanie środowiska życia człowieka i zwiększa wartość jego dochodów. Pszczoły zapylają rodzime gatunki roślin, które dostarczają żywności dziko żyjącym konsumentom, stanowiącym nieodłączny element naturalnego ekosystemu.

Wszelkie wysiłki mające na celu określenie poziomu korzyści, które zapylanie przez pszczoły daje społeczeństwu, powinny przekonać sceptyków, jeśli takowi się znajdą. Jak widać, argumenty mają aspekt nie tylko ekonomiczny czy ekologiczny, ale także i filozoficzny. Dokonanie właściwej i rozsądnej oceny ekonomicznej wartości, jaką zapylanie przez pszczoły przynosi człowiekowi przy produkcji żywności, możliwe jest dzięki zinstytucjonalizowanemu gromadzeniu danych w sektorze rolnictwa. Jednak niektórych wartości nie da się niestety zmierzyć. O ile rośliny entomofilne będą obecne w życiu człowieka, człowiek będzie zawsze zależny od pszczół. Pszczoły mogą nie być konieczne dla życia człowieka, ale są konieczne dla życia w ogóle.

Dr Zbigniew Kołtowski – Oddział Pszczelnictwa ISK