Tegoroczna zima była jedną z dłuższych od wielu już lat. Cechowała się także występowaniem okresów z dość niskimi temperaturami (nierzadko dochodzącymi do -20, -30°C) oraz występowaniem grubej warstwy śnieżnej. To właśnie dzięki dużej warstwie śnieżnej destrukcyjne oddziaływanie silnych mrozów na znajdujące się w glebie szkodniki kukurydzy może być niewielkie, stąd też w 2010 roku można spodziewać się, że na wielu zasiewach będą stanowić zagrożenie dla roślin.
W początkowym okresie wegetacji, kukurydzy jest bardzo wrażliwa na wszelkie uszkodzenia powodowane przez szkodniki, a liczne zranienia tkanek powstające w tym czasie będą miały odzwierciedlenie w późniejszym spadku wysokości oraz jakości plonów.
Aby skutecznie przeciwdziałać tym stratom konieczne jest zastosowanie wszystkich dostępnych metod zapobiegania ich masowemu wystąpieniu, a w ostateczności interwencyjnego zwalczania. Do dyspozycji jest kilka metod, począwszy od agrotechnicznych, przez hodowlane, integrowane aż do chemicznych. W pierwszej jednak kolejności należy wykorzystać wszystkie niechemiczne sposoby, a dopiero gdy okażą się niewystarczające konieczne jest użycie chemiczne środków ochrony roślin.
Z niechemicznych metod bardzo ważny jest płodozmian, który pozwala zmniejszyć liczebność oraz szkodliwość m.in. szkodników glebowych (w tym larw stonki kukurydzianej), które jako jedne z pierwszych atakują nowo założone plantacje kukurydzy.
Ponadto konieczne jest zapewnienie roślinom optymalnych warunków do rozwoju poprzez staranne przygotowanie gleby pod siew, zbilansowane nawożenie, wczesne wykonanie siewu, zwalczanie chwastów oraz terminowe wykonanie wszystkich niezbędnych zabiegów pielęgnacyjnych.
Tam, gdzie jest to możliwe wskazane byłoby zastosowanie izolacji przestrzennej upraw kukurydzy od zasiewów zbóż ozimych, łąk, pastwisk, ugorów, ubiegłorocznych ściernisk kukurydzianych, większych drzewostanów itp. Pozwala to wydłużyć trasę przelotu lub przemarszu niektórych szkodników zagrażającym zasiewom na początku wegetacji roślin.
W metodzie hodowlanej dobiera się do uprawy te odmiany kukurydzy, które w mniejszym stopniu są atakowane przez szkodniki, np.: ploniarkę zbożówkę i omacnicę prosowiankę. W tych rejonach, w których poważnym zagrożeniem jest omacnica prosowianka nie zaleca się uprawy odmian najwcześniejszych, gdyż są w większym stopniu narażone na uszkodzenie przez gąsienice. W przypadku uprawy mieszańców o liczbie FAO 190-220 należy zwrócić szczególną uwagę na ich dokładną ochronę przed omacnicą prosowianką. Również w tych częściach kraju, które zagrożone są przez stonkę kukurydzianą i gdzie kukurydza uprawiana jest w monokulturze wskazanym byłoby dobieranie do uprawy odmian o dobrze rozbudowanym systemie korzeniowym.
Stosując metody integrowanego zwalczania szkodników w kukurydzy do ograniczania ich liczebności wykorzystuje się w pierwszej kolejności wszystkie niechemiczne metody, a dopiero w ostateczności sięga się po racjonalnie prowadzoną ochronę chemiczną.
Aktualnie chemiczna ochrona kukurydzy przed szkodnikami jest bardzo trudna w wykonaniu z uwagi na małą liczbę zarejestrowanych insektycydów należących do różnych grup chemicznych.
Bezpośrednio przed siewem, a także do kilku tygodni po siewie kukurydzy zagraża kilka gatunków szkodników, z pośród których szczególnie groźne są: drutowce, pędraki, ploniarka zbożówka, ploniarka gnijka, śmietka kiełkówka, błyszczka jarzynówka, rolnice oraz larwy stonki kukurydzianej. W odniesieniu do tych szkodników możliwe jest zastosowanie do ich zwalczania zarejestrowanych insektycydów.
Jeżeli kiełkującemu ziarnu oraz młodym roślinom zagrażają drutowce, to jedyną możliwością ich zwalczania jest zastosowanie ziarna siewnego zaprawionego jednym z insektycydów (dawki na 100 kg ziarna): Gaucho 350 FS w dawce 1,1-1,7 l lub Nuprid 600 FS w dawce 0,5-0,6 l (preparat zwalcza także pędraki). Na tych plantacjach, którym zagraża ploniarka zbożówka, najprostszym zabiegiem chemicznego zwalczania larw tego gatunku jest zaprawienie ziarna jednym z preparatów (dawki na 100 kg ziarna): Couraze 350 FS w dawce 1,1-1,7 l lub Gaucho 350 FS w dawce 1,1-1,7 l (preparat zwalcza także błyszczkę jarzynówkę, ploniarkę gnijkę, śmietkę kiełkówkę oraz zwójkę chryzantemeczkę) lub Gaucho 600 FS w dawce 0,5-0,6 l lub Nuprid 600 FS w dawce 0,5-0,6 l lub Mesurol 500 FS w dawce 1,0 l (preparat odstrasza ptaki).
Jeśli ziarno siewne nie zostało zaprawione, a kukurydza jest zagrożona przez ploniarkę zbożówkę wówczas należy wykonać opryskiwanie siewek rozwijających trzeci liść preparatem: Karate Zeon 050 CS w dawce 0,1 l/ha lub Proteus 110 OD w dawce 0,5 l/ha.
W przypadku, gdyby na początku wegetacji kukurydzy istniało duże zagrożenie ze strony rolnic, to jedyną możliwością ich zwalczania jest wykorzystanie ziarna siewnego zaprawionego preparatem Nuprid 600 FS w dawce 0,5-0,6 l/100 kg ziarna. W późniejszym okresie gąsienice można zwalczać preparatami aplikowanymi nalistnie: Ripcord Super 050 EC w dawce 0,3 l/ha lub Karate Zeon 050 CS dawce 0,15-0,3 l/ha lub Fastac 100 EC w dawce 0,15 l/ha. W rejonach zagrożonych występowaniem zachodniej kukurydzianej stonki korzeniowej istnieje aktualnie możliwość zabezpieczenia roślin przed żerowaniem jej larw. W tym celu wraz z siewem nasion można zastosować preparat Force 1,5 G w dawce 95g środka na 100 metrów bieżących każdego rzędu kukurydzy. Preparat ten na wniosek Polskiego Związku Producentów Kukurydzy uzyskał tymczasowe zezwolenie na stosowanie w okresie od 3 marca do 30 czerwca. Aby móc jednak ochronić zasiewy kukurydzy przed larwami tego gatunku powyższym insektycydem gospodarstwo musi posiadać dostęp do aplikatura granulatów mocowanego na siewniku.
Dr inż. Paweł K. Bereś IOR–PIB TSD Rzeszów
Zostaw odpowiedź