Rolnicy hiszpańscy skarżą się, że rosnący import baraniny w Ameryki Południowej pogarsza ich nie łatwą i tak sytuację. W regionie Walencji rolnicy tracą od 10 do 20 euro na każdym odchowywanym jagnięciu.
Opłacalność produkcji spada na skutek niskich cen uzyskiwanych przez rolników i wysokich kosztów produkcji. W efekcie wielu farmerów rezygnuje z owczarstwa. W ubiegłym roku import mrożonej baraniny z Chile wzrósł do 2,744 tys. ton, czyli podwoił się w porównaniu z poprzednim rokiem. Import tego mięsa z Argentyny wzrósł w tym samym czasie o 10% osiągając 1,943 tys. ton. W najbliższym czasie import ten może dalej rosnąć. W 2008 r. pogłowie owiec w Hiszpanii zmniejszyło się o ponad 4 mln sztuk. W 2009 r. utrzymywało się na stałym poziomie 20 mln sztuk, aczkolwiek udział zwierząt hodowanych na mleko, a nie na mięso ciągle rośnie.
Oprac. Wanda Mierzecka Rolniczy Magazyn Elektroniczny
Zostaw odpowiedź