Chów szynszyli

Szynszyle pochodzą z Ameryki Południowej, z wyżynnych i pustynno-górzystych terenów Andów. Pierwsze udokumentowane wiadomości o tych zwierzętach pochodzą z 1591 roku i zostały spisane przez jezuitę Josepha de Acostę. Wysoko cenione skóry szynszyli były wykorzystywane przez Inków do wyrobu paradnych okryć dla rodziny królewskiej. W 1801 roku John Murray jako pierwszy usiłował prowadzić zamkniętą hodowlę tych zwierząt na terenie Chile. W 1901 roku Friderico Albert w swojej pracy „La Chinchilla” wspomina o udanym chowie klatkowym przez Francisco Irarrazaval w latach 1895-1898 w Santiago de Chile, zakończonym wymarciem zwierząt w wyniku nieokreślonej choroby.

Na przełomie XIX i XX wieku futra szynszyli stały się bardzo modne na terenie Europy. Duży popyt na skóry stał się przyczyną masowego i niekontrolowanego odpływu tych zwierząt, co doprowadziło do prawie całkowitego ich wyniszczenia w środowisku naturalnym. Dopiero w 1929 roku został wydany oficjalny zakaz polowań i ponownie podjęto prace nad chowem zwierząt w sztucznych warunkach. Pionierem udanej adaptacji szynszyli do chowu fermowego i upowszechniania hodowli na szerszą skalę był Mathias Chapman, który sprowadził ten gatunek do Ameryki Północnej, skąd hodowla rozpowszechniła się w krajach europejskich, Południowej Afryce i niektórych krajach innych kontynentów.

Do Polski szynszyle zostały sprowadzone przez Władysława i Elwirę Iżewskich, którzy przyczynili się do znacznego spopularyzowania hodowli tych zwierząt. Obecnie hoduje się je według nowoczesnych technologii, znacznie odbiegających od zalecanych dawniej systemów. Dotyczy to w szczególności ich rozmieszczenia w zblokowanych klatkach, nowoczesnego żywienia paszą granulowaną czy poligamicznego systemu rozpłodu. W 1993 roku powołano Polski Związek Hodowców Szynszyli, a trzy lata później Krajowy Związek Hodowców Szynszyli i Ogólnopolski Związek Hodowców Szynszyli, które służą pomocą w organizowaniu kursów szkoleniowych i wystaw oraz rozprowadzaniu zwierząt hodowlanych i sprzedaży skór. Wraz z popularyzacją hodowli fermowej wzrosło zainteresowanie naukowców szynszylami. Okazało się bowiem, że są one niemal modelowymi obiektami do badań nad chorobami występującymi u ludzi. Zwłaszcza dotyczy to schorzeń usznych, a także badań nad unaczynieniem podstawy mózgowia i przebiegu tętnic kręgowych.

Chów szynszyli jest też silnym argumentem przeciwko ogólnoświatowej kampanii na rzecz zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Gdyby nie została podjęta hodowla klatkowa tych zwierząt, groziło by im wyginięcie. Obecnie na fermach szynszyli żyje ich więcej, niż kiedykolwiek na wolności, przy czym są to osobniki znacznie większe niż dzikie, bardziej plenne i rozmaicie umaszczone, które w naturze nie mogłyby występować, gdyż zwykle mutanty nie mają szans na przeżycie w dzikiej populacji.

Dzikie szynszyle przez dłuższy czas uważano za wytępione, dlatego też dużym zaskoczeniem było odkrycie w 1975 roku kilku stad w zachodnim Chile. To i następne znaleziska dały nadzieję na uratowanie dzikich populacji od wyginięcia. W 1983 roku chilijskie ministerstwo rolnictwa utworzyło Narodowy Rezerwat Szynszyli, którego celem jest ochrona gatunku i jego środowiska naturalnego, a także działania na rzecz zwiększenia populacji oraz stworzenie centrum doświadczeń nad szynszylami.

W hodowli szynszyli dominującą rolę odgrywają przede wszystkim dwie odmiany: standardowa i czarna aksamitna – najbardziej ceniona i dająca najwartościowsze skóry. Inne odmiany (białe, beżowe, szafirowe, fioletowe, węglowe) mają trochę mniejsze znaczenie. Chociaż dają one skóry pięknej barwy, to są dużo trudniejsze w hodowli i zajmują się nimi tylko nieliczni hodowcy i hobbyści.

Joanna Radziewicz