Dziś na giełdach towarowych przynajmniej do wczesnego popołudnia nikt z maklerów, ani eksporterów nie będzie ryzykował z podpisywaniem transakcji na zboża.
Powód – po całotygodniowym, systematycznym pięciu się stawek ziarna ostro w górę, w piątek na paryskiej giełdzie MATIF ceny pszenicy konsumpcyjnej w kontraktach na sierpień gwałtownie spadły. Różnica za tonę wyniosła aż 13 Euro. Wszyscy zastanawiają się teraz, co dalej?
A na razie u nas ceny zbóż bardzo wysokie. Różnice między południem kraju a północą ogromne, rzędu 70 złotych za tonę. Zwykła pszenica konsumpcyjna kosztowała maksymalnie 700 złotych za tonę. Ta o 14 % zawartości białka dochodziła w portach do 800 złotych.
-
PSZENICA KONSUMPCYJNA – giełdy towarowe ceny transakcyjne:
- zawartość białka 12% południe – 620-650 zł/t
- zawartość białka 12% centrum – 650-670 zł/t
- zawartość białka 12% północ – 680-700 zł/t
- zawartość białka 14% w portach – 750-800 zł/t
I właśnie pszenicy poszukują Niemcy. Po ogłoszeniu przez Rosję wstrzymania eksportu zbóż nasi zachodni sąsiedzi wykupują u nas ziarno nawet bezpośrednio z pola. Ale pozostałe zboża też bez przeszkód znajdują nabywców.
Tym bardziej, że są konkurencyjne cenowo. Powód takiego wzmożonego handlu jest jeszcze jeden. Wielu producentów zebrało mniej zboża, niż planowało.
Aby zrealizować kontrakty trzeba teraz dokupić ziarno. Chodzi tu zarówno o producentów i eksporterów zarówno polskich jak i zagranicznych.
Anna Borowska Redakcja Rolna TVP