Sadownicy na forum

Sadownicy na forum

Na forum sadowniczym robi się gorąco. I to nie tylko wynik temperatur za oknem, ale i ostatnich prognoz dotyczących przewidywanych zbiorów najważniejszych gatunków owoców. Zgodność panuje tylko, co do jednego.

Produkcja będzie dużo niższa, niż w ubiegłym sezonie. Zdaniem jednych o 650, zdaniem innych nawet o 900 tysięcy ton.

Mniej ma być także owoców przemysłowych. I co również odmieni ten sezon od poprzedniego – tu cytat „ceny skupu mogą być wyższe od kosztów produkcji wszystkich owoców.” Napisał profesor Eberhard Makosz. I to był prawdziwy kij w mrowisko.

# ogrodnik64 : najlepsze w komentarzu jest stwierdzenie, że ceny skupu mogą być wyższe, podkreślam wyższe od kosztów produkcji. Nasuwa się stwierdzenie, że normą i zasadą jest produkcja przez nas za darmo, no a ten sezon to wybryk i możliwe jest że zostanie nam jakiś ochłap, a zakłady przetwórcze to jak nic, z torbami iść muszą.

Rzadko można spotkać spokojne komentarze.

Na forum optymizmu brakuje. Im mniej popularne dla sadowników szacunki, tym więcej krytyki – można wysnuć wniosek. # Dziabaczka : jak można prognozować przy takiej ilości zmiennych? Pogoda, szkodniki, grzybek (i tegoroczny zapał sadowników do uprawy), to tylko najważniejsze z nich. A są one inne dla każdego regionu. To tak jakby prognozować jaka będzie pogoda np 15 września…

Ale sa też i głosy z drugiej strony.

# artemida : czy WY we własnym gospodarstwach nie szacujecie plonów, cen, wpływów itp. Jak to łatwo wyżywać się na kimś będąc anonimowym. Szacunki są potrzebne dla przemysłu, handlu i dla Was, choć próbujecie je wykpić.

Mało kto pamięta o prognozach, które …się sprawdziły.

Turysta : już ponad 10 lat temu były ….no właśnie prognozy o możliwości załamania się rynku wiśniowego. Ale krytycy prognoz wiedzą lepiej. Po tym co się dzieje teraz w czereśni -cena- i ilości nasadzeń w ostatnich kilku latach-prognozuję najdalej za 5 lat, na rynku czereśniowym masakrę. Owczy pęd jest nad wyraz silny.

A wnioski?

# YETII : ktoś robi statystyki i prognozy, a ktoś je potem wykorzystuje lub nie, i to pozostawiam do waszej świadomości koledzy:)

M. Motecha, D. Jura Redakcja Rolna TVP