Europejski Urząd Patentowy po raz kolejny przyjrzy się sprawie zastrzeżenia przez jedną z brytyjskich firm zmodyfikowanej sekwencji genowej brokułów. Agencja przyznała taki patent 8 lat temu.
Wówczas Brytyjczycy przekonywali, że doprowadzili na drodze wielu badań do stworzenia odmiany, która zawiera większą ilość dobroczynnych substancji chroniących między innymi przed rakiem. Ale inne firmy podobną metodą też zaczęły hodować warzywa o ulepszonych właściwościach – np. pomidory o zmniejszonej ilości wody, doskonałe do produkcji ketchupu.
Urząd Patentowy w Monachium zabrał się zatem do rozpatrzenia, czy wyselekcjonowany przez brytyjską firmę marker genowy był biologicznym procesem hodowlanym, czy tylko techniczną metodą. Organizacje ekologiczne są oburzone. „Jeśli patenty na brokuły, czy pomidory nie zostaną podważone otworzy się brama do poważnych nadużyć” – komentował dla agencji AFP Christoph Then – doradca Greenpeace’u. „W przyszłości wąska grupa koncernów rolno-spożywczych może kontrolować produkcję żywności”. Urząd ma wydać decyzję do końca roku.
Anna Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź