Chętnych przybywa, ale pieniędzy do wydania jest jeszcze sporo. Przypominamy, że za kilka dni kończy się przyjmowanie wniosków na odtworzenie potencjału produkcji rolnej gospodarstw, które ucierpiały w wyniku powodzi.
Do tej pory o wsparcie ubiega się blisko dwa tysiące rolników. W sumie wystapili oni o 130 milionów złotych, a do rozdysponowania jest 400 milionów. Wnioski można składać w regionalnych oddziałach Agencji Restrukturyzacji lub w biurach powiatowych właściwych ze względu na miejsce realizacji inwestycji.
Małgorzata Niemiec – Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – „W ramach tego działania istniej możliwość składania wniosków pocztą. Przy czym wybierając tę formę składania wniosków należy nadać wniosek przesyłką rejestrowaną na poczcie.”
Przypomnijmy o pomoc mogą ubiegać się rolnicy, których gospodarstwa ucierpiały w wyniku powodzi lub osuwisk. I ponieśli straty w produkcji oszacowane na co najmniej 30%, a w budynkach, maszynach, plantacjach wieloletnich lub zwierzętach nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych. Wsparcie można otrzymać na inwestycje, w których koszty kwalifikowane przekroczą 10 tysięcy złotych. Maksymalnie może to być nawet 300 tysięcy złotych, ale nie więcej niż 130% wartości szkód.
Małgorzata Niemiec – Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – „W ramach tego działania istnieje możliwość ubieganie się o zaliczkę. W tym celu należy wypełnić odpowiednią część we wniosku o przyznanie pomocy. Przy czym warunkiem przyznania zaliczki jest ustanowienie zabezpieczenia w postaci gwarancji bankowej.”
Rolnicy, którzy zdecydują się skorzystać z pomocy mogą liczyć na zwrot 90% tak zwanych kosztów kwalifikowanych.
Dorota Florczyk Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź