Mokra robota

Wystarczą większe opady deszczu aby rolnicy z kilku miejscowości w gminie Trzebiatów mieli zalane łąki i pola. W sumie zagrożonych powodzią w tym rejonie Pomorza Środkowego jest ponad 7 tys. ha i 11 tys. osób. Wszystko z powodu nie wykonywanych od lat melioracji. Ale w tym roku wreszcie prace ruszyły.

Aż połowa pól należących do Zenona Libery jest corocznie podtapianych. Rolnik specjalizuje się w produkcji roślinnej, hoduje też bydło na mięso. W ubiegłym roku stracił 20 ha rzepaku i sporo zboża które wymokło z powodu nadmiaru wody. Zamiast konkretnej pomocy, rolnik dostaje kolejne kredyty klęskowe.

Zenon Libera – rolnik z Robów, gmina Trzebiatów „Kredyty mają to do siebie i to jest najgorsze, że trzeba je spłacić. A dochodowość nie tylko w moich gospodarstwie spada, bo produkty nasze są coraz tańsze, a środki do produkcji drożeją z roku na rok.”

Podtopienia są spowodowane wieloletnimi zaniedbaniami w dolinie Regi. Rzeka jest zamulona, a wały przeciwpowodziowe – zbyt niskie. Brakuje też innych urządzeń hydrotechnicznych.

Leszek Stuła – rolnik z Trzebiatowa „Rolnik indywidualny praktycznie możliwości walki nie ma żadnych, musi być uregulowana rzeka Rega i dorzecze rzeki, to załatwi sprawę definitywnie.”

Od kilku tygodni trwają prace nad zabezpieczeniem rzeki i jej brzegów. W tym roku melioranci mają wykonać roboty na długości 7 km, w najtrudniejszym, dolnym odcinku rzeki. Do tej pory umocniono już kilometr Regi.

Bernard Januć – kierownik robót „Pogłębiamy koryto rzeki i modernizujemy wał, to znaczy podnosimy rzedną wału i usypujemy inne położenie skarp, wał będzie szerszy.”

W efekcie tych prac nowe wały przeciwpowodziowe będą wyższe i mocniejsze, a rzeka pogłębiona do co najmniej 1,5 metra. Skończą się więc uciążliwe i groźne powodzie w gminie Trzebiatów. Prace, warte prawie 30 mln zł są finansowane po połowie z budżetu państwa i Unii Europejskiej. Zakończenie robót jest planowane do 2013r.

Andrzej Kisiel Redakcja Rolna TVP