Jesień to dla producentów jaj z reguły dobry czas, ceny systematycznie powinny rosnąć.
Ale nie rosną. Powód? Zawirowania z wymianą klatek od 2012 roku spowodowały, że nowe stada wstawiają teraz wszyscy. Na rynku zrobił się wysyp najmniejszych jaj, a mało kto jest nimi zainteresowany. I sieci handlowe i detaliści zdecydowanie wolą większe sztuki. Ceny najmniejszych jaj to już nie kilkanaście, ale zaledwie kilka groszy.
Małe jaja tak zwane S-ki kosztują teraz najczęściej od 8 do 10 groszy. Jaja średnie około 15 groszy, duże czyli L-ki maksymalnie 20. Największe XL wyceniane są indywidualnie. Niższe stawki, około 3 złotych za kilogram, oferuje także przetwórstwo.
Opłacalność spada, jeszcze z jednego powodu, za paszę która zaledwie kilka miesięcy temu kosztowała poniżej 800 złotych za tonę, teraz trzeba zapłacić ponad 950 złotych.
Drobiarze wciąż liczą na decyzje Komisji Europejskiej, o przesunięciu terminu wymiany klatek, ale szanse nie są duże. Jak wyliczają koszt wymiany starych klatek w jednym kurniku to 700 – 800 tysięcy, zwrot ze starych, sprzedanych na złom – zaledwie kilkanaście tysięcy.
Tylko na targowiskach stabilnie. Tu żadnych obniżek nie widać. A ceny od 25 groszy za jaja fermowe, nawet do 90 groszy za wiejskie.
-
JAJA – średnie ceny zbytu:
- S – 0,08 – 0,11 zł/szt.
- M – 0,14 – 0,17 zł/szt.
- L – 0,17 – 0,22 zł/szt.
- XL – 0,25 – 0,30 zł/szt.
-
JAJA – targowiska:
- woj. świętokrzyskie – 0,25 – 0,60 zł/szt.
- woj. mazowieckie – 0,30 – 0,70 zł/szt.
- woj. podlaskie – 0,30 – 0,75 zł/szt.
- woj. lubelskie – 0,34 – 0,60 zł/szt.
- woj. małopolskie – 0,35 – 0,90 zł/szt.
- woj. kujawsko-pomorskie – 0,37 – 0,55 zł/szt.
- woj. pomorskie – 0,40 – 0,60 zł/szt.
- źródło ODR
Agnieszka Niemcewicz Redakcja Rolna TVP