Ruszyły zbiory wczesnych odmian jabłek. Za kilogram owoców sadownicy otrzymują około trzech złotych. Jednak lepsza niż w tamtym roku cena wcale nie oznacza większych zysków. Plony wczesnych odmian są gorsze od ubiegłorocznych.
Zadzim – rolnicza gmina w powiecie poddębickim jest znana z sadów, głównie jabłoni. Plony jednak nie są rewelacyjne.
Niektóre odmiany przemarzły. Późniejsze Lobo obrodziły dobrze, podobnie, jak słodki, „gruszkowy” Jonagored. Mało jest Cortlandów. A to jabłko odmiany Paulared, to jedyny owoc na drzewie.
Najtrudniejsza sytuacja jest z najwcześniejszymi odmianami.
Stanisław Pawicki, sadownik z Zadzimia: Genewa, czy Celesta częściowo przemarzła. Ceny porównywalne do tamtego roku są wyższe.
Mimo wyższych cen trzy złote w detalu i od złotówki do dwóch i pół w hurcie Hieronim Pawęta i tak szacuje, że zarobi mniej, niż w zeszłym roku.
Hieronim Pawęta, sadownik z Zadzimia: u mnie w sadzie jest gorzej niż w tamtym roku. Tak więc, będzie gorzej no i zarobki mniejsze.
Ale to dopiero początek zbiorów. Cena ustabilizuje się, gdy ruszy eksport i jabłka zaczną skupować przetwórcy.
Radosław Wojtas/OTV Łódź rolna.tvp.pl
Zostaw odpowiedź