Wciąż niewiele gospodarstw rolnych spełnia wymogi dotyczące dobrostanu zwierząt (cross-compliance).
Co prawda przepisy będą obowiązywać polskich rolników dopiero od 1 stycznia 2013 roku ale z przystosowaniem gospodarstwa nie warto czekać do ostatniej chwili, bo może zabraknąć czasu, na niejednokrotnie kosztowną modernizację gospodarstwa, którą wymusi dobrostan zwierząt.
Na przykład przebudowa chlewni czy obory, nowe klatki dla zwierząt czy systemy wentylacyjne, a to wydatki na które z dnia na dzień stać niewielu hodowców.
Cross-compliance jest jednym z filarów reformy unijnej polityki rolnej z 2003 r. Chodzi o tzw. „podstawowe wymogi w zakresie zarządzania” oraz o „zasady dobrej kultury rolnej i ochrony środowiska”. To w sumie setka różnego rodzaju norm, które muszą spełniać unijni rolnicy.
Złamanie zasad wymogów wzajemnej zgodności spowoduje potrącenia przy wypłatach dopłat bezpośrednich, a w skrajnym przypadku – wykluczenie z systemu płatności.
Zasady wzajemnej zgodności dotyczą co prawda dobrostanu zwierząt, ale na zmianach korzysta też rolnik i jego rodzina. Praca przy hodowli staje się wygodniejsza i lżejsza.
Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź