To budżet lepszy niż się ktokolwiek spodziewał, a zwłaszcza opozycja. Będą większe wydatki między innymi na paliwo rolnicze oraz dopłaty do ubezpieczeń upraw. A do tego cała góra pieniędzy na dofinansowanie unijnych programów pomocowych. Rząd przedstawił wczoraj projekt przyszłorocznego budżetu na rolnictwo. Na polską wieś popłynie więc strumień pieniędzy, oby tylko nie spowodował powodzi…
Przed tym posiedzeniem sejmowej komisji rolnictwa opozycja była pewna, że usłyszy kolejną listę oszczędności jakie rząd przygotował w projekcie przyszłorocznego budżetu.
Stanisław Stec – poseł SLD: obawiam się, że będą kolejne cięcia, że będzie kolejne zmniejszenie środków dla rolnictwa i rozwoju wsi.
Wszyscy posłowie pamiętają jeszcze skalę cięć wydatków przy niedawnej nowelizacji budżetu na 2009 rok.
Henry Kowalczyk – poseł PiS: te oszczędności przypomnę w 2009 już sięgały 30% budżetów poprzednich lat, a więc już naprawdę nie ma gdzie oszczędzać.
Ale informacja rządu na temat budżetu 2010 była zaskoczeniem. Wydatki wzrosną, bo z powodu wysokiego kursu euro trzeba zwiększyć dofinansowanie unijnych programów pomocowych. Ale to nie jedyny powód.
Kazimierz Plocke – wiceminister rolnictwa: to jest budżet, gdzie w niektórych wydatkach jest zwiększony. Na przykład paliwo rolnicze, ubezpieczenie upraw rolnych, zwierząt gospodarskich, szkoły rolnicze.
PROJEKT WYDATKÓW NA ROLNICTWO W 2010 ROKU
- ROLNICTWO – 22 miliardy 200 milionów zł
- DOFINANSOWANIE PROGRAMÓW UE – 16 miliardów zł
- KRUS – 16 miliardów 187 milionów zł
I tak wydatki na rolnictwo wyniosą 22 miliardy 200 milionów złotych. Do tego trzeba dodać prawie 16 miliardów złotych na dofinansowanie dopłat bezpośrednich, PROW-u oraz innych unijnych programów pomocowych.
Spadnie nieco dotacja na KRUS, która wyniesie 16 miliardów 187 milionów złotych. I tak globalne wydatki na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich wyniosą ponad 54 miliardy złotych.
Witold Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź