Na rynku zbóż zapowiada się spokojna końcówka roku. Do transakcji dochodzi rzadko. Bo z jednej strony kto zgromadził ziarno po żniwach niechętnie się go pozbywa. A kto go poszukiwał, w większości uzupełnił zapasy i teraz miesiąc czy dwa może poczekać. Ale czy oferty będą później atrakcyjniejsze, wątpliwe, bo ceny zbóż choć bardzo powoli to jednak systematycznie idą w górę.
O 5 – 10 % w ostatnim miesiącu zdrożało ziarno paszowe. Najtańsze oferty są na południu kraju. Tu ceny studzi import. Im bliżej portów tym stawki wyższe. Bo przy opłacalnych kontraktach eksportowych opłaca się nawet przepłacić aby tylko załadować statek.
-
Zboża paszowe ceny netto:
- żyto – 300 – 360 zł/tonę
- jęczmień – 350 – 410 zł/tonę
- pszenica – 460 – 510 zł/tonę
Żyto kosztuje dziś od 300 do 360 złotych. Rośnie zainteresowanie mieszalni pasz i hodowców jęczmieniem. Tu unijna interwencja spowodowała wzrost stawek nie tylko ziarna konsumpcyjnego ale i paszowego. Pszenica kosztuje prawie 500 złotych.
-
Kukurydza – ceny netto:
- południe – 460 – 480 zł/tonę
- centrum – 490 zł/tonę
- północ – 500 – 520 zł/tonę
Mimo rosnącej podaży, spowodowanej wciąż trwającymi zbiorami drożeje też kukurydza. Za suche ziarno można dostać od 460 złotych na południu kraju do ponad 500 na północy.
Agnieszka Niemcewicz Redakcja Rolna TVP