Bardzo drogi, ale i bardzo owocny tydzień.
Rynek wieprzowiny przeżywa największą od miesięcy hossę. Z każdą chwilą przybywa zamówień. Jak długo potrwa to handlowe eldorado trudno powiedzieć, bo w pełnym rozkwicie przeszkadzają wciąż rosnące ceny. Ale to nieuniknione.
Najważniejszy powód to wyraźny brak żywca. Mniejsza ilość tuczników na krajowym rynku sprawia, że wiele zakładów szuka surowca z importu.
A tu spotyka je niemiła niespodzianka, bo producenci w Belgii i Holandii też narzekają na brak tuczników. To sprawia, że z tygodnia na tydzień podnoszą stawki i są nieugięci w negocjacjach.
Jeśli dodamy do tego wzmożone zakupy, wysoki kurs euro i pogodę sprzyjającą większej konsumpcji wieprzowiny – otrzymamy prosty rachunek – na tańsze mięso przyjdzie jeszcze długo poczekać.
- krajowe kl. E i U oferty sprzedaży – 6,90 – 7,70 zł/kg
- importowane ceny transakcyjne – 8,00 – 8,10 zł/kg
- importowane oferty sprzedaży – 8,00 – 8,20 zł/kg
Ale przetwórcy muszą mieć odpowiednią ilość surowca do przerobu, więc akceptują wszystkie stawki. W tym tygodniu za kilogram krajowych półtusz w klasie E trzeba zapłacić około 7 i pół złotego, transakcyjne stawki za półtusze z importu przekroczyły 8 złotych, a mimo to każda sprowadzana ilość sprzedawana jest od razu.
- Wieprzowina – import, giełdy towarowe, ceny transakcyjne:
- szynka z kością – 8,70 – 8,80 zł/kg
- karkówka z kością – 9,80 – 9,90 zł/kg
- schab bez kości – 15,70 – 15,80 zł/kg
Podobnie jak wszelkie partie schabu czy szynki. Minimalnie mniejsze jest zainteresowanie karkówką.
rolna.tvp.pl
Zostaw odpowiedź