Takiego zakończenia sezonu nikt się nie spodziewał

Takiego zakończenia sezonu nikt się nie spodziewał

Osłabienie euro i złotego doprowadziło do gwałtownego wzrostu eksportu europejskiego ziarna. Rolnicy tylko zacierają ręce, bo ceny skupu między innymi z tego właśnie powodu zaczęły rosnąć.

Początkowe prognozy mówiły, że koniec sezonu będzie nietypowy. Ceny nie będą rosły tak jak zwykle, bo nie pozwolą na to ogromne zapasy ziarna. Stało się jednak inaczej. Grecki wirus doprowadził do osłabienia euro i umocnienia dolara.

dr Wiesław Łopaciuk – IERGŻ: „Unijne ziarno dzięki temu, że euro straciło na wartości jest bardziej konkurencyjne na światowych rynkach i dzięki temu lawinowo rośnie eksport z Unii Europejskiej do krajów trzecich”

A efekt tego najlepiej ilustrują statystyki. W ostatnim tylko tygodniu Komisja Europejska wydała licencje eksportowe na prawie 400 tysięcy ton pszenicy. W ten sposób od początku sezonu łączna wielkość eksportu sprzedaży tego ziarna za granicę wzrosłą do blisko 17 milionów ton.

Izabela Dąbrowska – Kasiewicz – BGŻ: „Kurs złotego wobec euro oraz walut głównych naszych partnerów eksportowych bardzo silnie oddziałowuje na konkurencyjność naszego zbożą i oczywiście sprzyja wzrostowi eksportu”

Ale analitycy zwracają uwagę na dużą niepewność tego trendu. Tak szybko jak zmiany kursów zaczęły sprzyjać unijnym eksporterom tak szybko może przestać. A wtedy transport zbóż zmieni kierunek.

Witold Katner Redakcja Rolna TVP