Świnie - ceny z dn. 06.12.2010.

Tak spokojnie, ze aż nudno. Na rynku żywca wieprzowego od kilku tygodni ceny ani drgną. I ani bliskie święta, ani siarczyste mrozy nie mają na to wpływu. Jak było tanio tak jest nadal.

Hasło przetwórców na dziś – skoro bez problemu można kupić tyle ile potrzeba, to po co przepłacać. Szczególnie że w wielu miejscach świń właśnie przybyło. Odpuściły mrozy i ci co w zeszłym tygodniu nie mogli dojechać, przełożyli dostawy na dziś. Tam gdzie zasypało i w punktach skupu zrobiło się pusto, zakłady ratowały się towarem od stałych dostawców. Teraz zaczyna być tłoczno. Skup potrwa do 23 grudnia. Za najlepszą klasę „S” zakłady proponują od 4 złote 80 groszy za kilogram do 5 złotych 20 groszy, 10 groszy mniej za klasę „E”. „R-ka” wyceniana jest powyżej 4 złotych. „O” i „P” poniżej.

TUCZNIKI wg wbc:
S – 4,80 – 5,20 zł/kg
E – 4,70 – 5,10 zł/kg
U – 4,50 – 4,90 zł/kg
R – 4,00 – 4,60 zł/kg
O – 3,60 – 4,00 zł/kg
P – 2,90 – 3,95 zł/kg

Przeliczając na wagę żywą, daje to około 3 i pół złotego za kilogram. Nawet przy własnych zbożach to na granicy opłacalności, nie mówią już o tych którzy muszą ziarno dokupić. Dlatego wielu rolników zastanawia się na celowością dalszej produkcji.

Jarosław Ptak – „Polsus” „Co jest niepokojące, bo pogłowie nadal będzie bardzo niskie, a my będziemy się uzależniać od importu”.

Kiedy więc szansa na zmiany? Nieprędko, choć na tym rynku trudno coś jednoznacznie przewidzieć.

Jarosław Ptak – „Polsus” „Obserwując poprzednie lata, cena zacznie wzrastać dopiero w marcu, kwietniu. Kilka miesięcy niskich cen trzeba będzie przetrwać, a to jest będzie bardzo trudne”.

W tej sytuacji chętnych na prosięta brak, ale brak też prosiąt, bo handel nimi zmroziło. W zeszłym tygodniu, wiele targowisk w ogóle się nie odbyło, a na pozostałych ceny bez zmian, czyli nadal niskie. Najczęściej para wyceniana jest poniżej 200 złotych.