Posłowie proponują wprowadzenie zakazu upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych. W Sejmie miały się wczoraj rozpocząć pracę nad ustawą o GMO. Ale z powodu wątpliwości prawnych projekt został ponownie odesłany do podkomisji.
Rząd już teraz przestrzega. Jeżeli zapisy poselskie się nie zmienią, to grozi nam otwarty konflikt z Komisją Europejską, a także proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
To głosowanie zdecydowało o wszystkim. Zamiast żmudnej pracy projekt trafił tam skąd przyszedł, czyli do podkomisji. Ale jej przewodniczący po głosowaniu nie pozostawił złudzeń w jakim kierunku pójdą dalsze prace posłów.
prof. Jan Szyszko, PiS: „W kierunku tym, aby był jednoznaczny pogląd odnośnie tego, że w Polsce obowiązuje całkowity zakaz genetycznie modyfikowanej produkcji, na bazie roślin i zwierząt GMO. ”
Takie postawienie sprawy przez posłów w projekcie ustawy znalazło poklask u organizacji ekologicznych.
Joanna Miś, Greenpeace Polska: „Mamy nadzieję, że w Polsce będzie obowiązywać zakaz GMO w tej lub innej postaci ale faktyczny zakaz upraw GMO, a nie jak to jest teraz, że rolnicy kupują materiał nasienny w Czechach i wysiewają go w Polsce.”
Ale przeciwko takiemu stanowisku zaprotestował rząd, który przypomniał, że jest to niezgodne z prawem Unii Europejskiej.
Janusz Zaleski, wiceminister środowiska: „Ten zapis zostanie niewątpliwie oprotestowany przez Unie Europejską.”
Tymczasem w rządowym projekcie istniała możliwość wprowadzenia zakazu, ale tylko wtedy gdyby na światło dzienne wyszły nowe fakty dotyczące szkodliwości GMO.
Marian Zalewski, wiceminister rolnictwa: „Wówczas proponowany artykuł 177 który dawał możliwość dla ministra rolnictwa w ogóle zakazać upraw GMO”
Odesłanie projektu ustawy do podkomisji oznacza, że prace będą trwać nadal. A na polach wciąż będą powstawać nowe nie rejestrowane transgeniczne uprawy.
Paweł Połaniecki, „Polska Wolna od GMO”: „W dalszym ciągu trwa kontredans wokół ustawy o GMO, a tymczasem nie przestrzegane są w Polsce zapisy obowiązującej od 2001 roku ustawy która gwarantuje rolnikom indywidualnym ochronę ich pól.”
Prace nad rządowym projektem ustawy o GMO trwają w Sejmie już ponad rok. Pierwsze czytanie odbyło się w grudniu 2009 roku.
Witold Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź