Praca w lesie

W Beskidach kończy się okres wiosennych nasadzeń. Katastrofa związana z zamieraniem świerkowych lasów powoduje ,że leśnicy muszą posadzić nowe drzewka na kilku tysiącach ha. A to oznacza możliwość sezonowej pracy dla mieszkańców wielu górskich wsi bezskutecznie walczących z bezrobociem.

Monokultury świerkowe zdziesiątkowane przez kornika drukarza to katastrofa ekologiczna z którą leśnicy będą się mierzyć jeszcze wiele lat.

W ubiegłych latach na brak pracy nie mogli narzekać przede wszystkim drwale – bo wycięcie i wywiezienie chorych drzew było sprawą najważniejszą. Teraz leśnicy robią wszystko by odbudować drzewostan . Tylko w tej wiosny w Beskidach trzeba było posadzić miliony sadzonek na kilku tysiącach hektarów.

Sadzenie lasu to praca wyjątkowo ciężka, ale dla mieszkańców górskich wsi gdzie bezrobocie od lat utrzymuje się na wysokim poziomie a dochody z rolnictwa są coraz niższe sezonowe prace w lesie to szansa na dodatkowy zarobek.

Mniej pracy będą mieli za to drwale. Wycinka lasu nie będzie tak intensywna bo długa i mroźna zima spowodowała zmniejszenie gradacji kornika.

Redakcja Rolna TVP