Kończą się truskawki, zaczynają poprzeczki i maliny.
Ale pogoda jak była dla producentów owoców nieprzychylna tak jest nadal. Obfite opady spowodowały, że owoce atakują choroby. Część z nich zanim zdąży dojrzeć – pęka. Niestety ceny skupu tych strat nie rekompensują.
Kiepskiego sezonu truskawkowego nic już nie uratuje. Mimo ostatnich podwyżek, oferowane za truskawki ceny i tak są o połowę niższe niż przed rokiem.
- Truskawki odszypułkowane – ceny skupu:
- punkty skupu – 1,30 – 1,40 zł/kg
- zakłady – 1,40 – 1,80 zł/kg
Więcej szczęścia mogą mieć plantatorzy malin, tu skup dopiero się rozkręca. I chociaż maliny są tańsze niż w ubiegłym roku, to ich ceny w ciągu tygodnia wzrosły o kilkadziesiąt groszy za kilogram.
Wyjątkiem są czarne porzeczki, które kosztują więcej niż w 2008 roku. Zakłady nie mają zapasów ani koncentratu ani mrożonych owoców, dlatego popyt powinien być zagwarantowany. Kolorowe nie cieszą się już takim zainteresowaniem, a ich cena spadła w ciągu roku o ¼.
- Owoce – ceny skupu w zakładach:
- maliny – 3,00 – 3,80 zł/kg
- porzeczki czarne – 1,60 – 2,30 zł/kg
- porzeczki kolorowe – 0,80 – 1,50 zł/kg
Lada dzień rozpocznie się skup wiśni. Po ubiegłym tragicznym dla producentów sezonie, ten ma być lepszy. Ale lepszy nie oznacza, że dobry.
rolna.tvp.pl
Zostaw odpowiedź