Nie będzie w tym roku unijnej pomocy dla plantatorów tytoniu

Plantatorzy tytoniu nie dostaną w tym roku pieniędzy z UE. Resort rolnictwa obiecał im jednak dodatkową pomoc w formie dopłat uzupełniających w wysokości 52 mln euro.

Ministerstwo rolnictwa otrzymało w tym tygodniu pismo od unijnego komisarza ds. rolnictwa Daciana Ciolosa, w który negatywnie odpowiedział na polską prośbę w sprawie specjalnego wsparcia producentów tytoniu w 2010 roku – poinformował w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke.

List w tej sprawie Polska wysłała do KE 12 lutego tego roku.

Sprawą pomocy dla producentów tytoniu zajmowała się w styczniu komisja rolnictwa. Posłowie wystosowali dezyderat do premiera, w którym zarzucili resortowi rolnictwa, że zaniedbał wsparcie dla plantatorów tytoniu. Wiceminister przyznał, że KE nie przyznała polskim plantatorom pieniędzy, bo polskie ministerstwo rolnictwa złożyło wniosek po terminie.

Plocke zaznaczył jednak, że dla plantatorów tytoniu jest przewidziana dodatkowa pomoc z budżetu krajowego w wysokości 52 mln euro, co oznacza dopłatę ok. 13 tys. zł do jednego hektara tej uprawy. Ponadto rolnicy dostają dopłaty obszarowe. W Polsce tytoń rośnie na 16,8 tys. ha.

Posłowie negatywnie ocenili odpowiedź na dezyderat uznając go za mało konkretny. Została ona odrzucona większością głosów.

Polska jest drugim, co do wielkości producentem tytoniu w Europie. Jego uprawą zajmuje się ok. 14 tys. gospodarstw, głównie położonych w województwach: lubelskim, podkarpackim i małopolskim. Z uprawą tytoniu związanych jest ok. 60 tys. osób. Są to na ogół małe gospodarstwa (średnie powierzchnia – to 1,17 ha), w których tą pracochłonną uprawą zajmują się całe rodziny.

PAP