Na półkach brytyjskich supermarketów litrowe butelki z mlekiem można kupić za mniej niż pół funta, podczas, gdy butelka najtańszej wody źródlanej jest przynajmniej o 1/3 droższa.
Dostawcy mówią brutalnie – wojna handlowa między sieciami handlowymi wykończy rodzimych mleczarzy. „Łatwo prowadzi się bitwę o ceny, gdy ktoś inny płaci rachunki” – mówią przedstawiciele szkockich hodowców bydła mlecznego. I dodają, że dalsze obniżki byłyby nieodpowiedzialne a działaniami handlowców powinny zainteresować się władze.
Największa, brytyjska sieć supermarketów odpiera zarzuty. Jej zdaniem rolnicy otrzymują uczciwą cenę za mleko, a ponad 28 pensów za litr to sporo więcej, niż podczas kryzysu w branży.
Anna Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź