Tego należało się spodziewać – mówią mleczarze. W styczniu zakłady nie zdołały utrzymać grudniowych cenników. Średnia cena spadła ze złotego 5 groszy do złotego 2 groszy. Sytuacja na rynku jest na tyle zła, że luty prawdopodobnie przyniesie kolejną korektę. Z takim trudem zdobyty poziom przekraczający złotówkę za litr znów jest zagrożony.
A wszystko przez załamanie handlu na światowym rynku. Ostatni kwartał zeszłego roku obudził nadzieję na poprawę koniunktury. Wzrosły ceny zbytu, a w ślad za nimi zaczęły rosnąć ceny skupu. Niestety nie na długo.
-
Artykuły mleczarskie:
- hurtowe ceny zbytu mleko w proszku – 7,00–7,20 zł/kg
- hurtowe ceny zbytu masło w blokach – 10,20–10,80 zł/kg
- sery dojrzewające: Podlaski, Morski, Zamojski – 10,10–10,50 zł/kg
Teraz podstawowe produkty mleczarskie są już nawet o 1/5 tą tańsze niż na przełomie listopada i grudnia.
Mleko w proszku firmy sprzedają po 7 złotych za kilogram, cena minimalna masła w blokach zbliża się do 10 złotych, podobnie – serów. A jakie ceny oferują przetwórcy za mleko?
-
Mleko – ceny skupu:
- woj. podlaskie – 1,12 zł/l
- woj. warmińsko-mazurskie – 1,06 zł/l
- woj. zachodniopomorskie – 1,04 zł/l
- woj. mazowieckie – 1,02 zł/l
- woj. wielkopolskie – 1,00 zł/l
- woj. łódzkie – 0,93 zł/l
- woj. małopolskie – 0,90 zł/l
- woj. podkarpackie – 0,86 zł/l
Powyżej złotego 10 groszy za litr mleka płaciły w styczniu tylko firmy z Podlasia, choć tu spadek był chyba największy – 9 groszy na litrze. Poniżej 90 groszy wciąż dostają hodowcy z Podkarpacia.
Agnieszka Niemcewicz Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź