Chociaż ziarno jest teraz tanie, to i tak młynarze nie mają powodów do radości. W ślad za spadkiem cen surowca, tanieje także mąka. Rynkiem młynarskim od lat rządzi nadpodaż. Mąki mamy za dużo i to przy niepełnym wykorzystaniu mocy przerobowych. Nasze młyny są w stanie przetworzyć o połowę więcej pszenicy niż teraz.
Ale rolnicy niechętnie pozbywają się zboża, licząc na podwyżki. ceny pszenicy ustabilizowały się na niskim poziomie. Dlatego wiele firm chętnie zrobiło by teraz duże zakupy, zabezpieczając sobie zapasy na długie miesiące. Ale do tego potrzebne są kredyty, a banki bardzo niechętnie ich teraz udzielają.
- Pszenica konsumpcyjna:
- bez transportu – 430 – 480 zł/t
- z transportem – 480 – 520 zł/t
Tona pszenicy konsumpcyjnej u rolnika kosztuje od 430 do 480 złotych. Za surowiec dowieziony bezpośrednio do młyna można dostać około 500 złotych. Wszystko zależy oczywiście o tego ile, komu i w jakim rejonie się sprzedaje. Na przykład na zachodzie kraju szansa na eksport podbija stawki, na wschodzi jest taniej.
Młynarze na jakość zboża nie narzekają, bo jednym zmartwieniem jest tylko niska gęstość. Ziarno jest zbyt drobne. Pozostałe parametry są z reguły bez zastrzeżeń.
- Mąka hurtowe ceny zbytu:
- pszenna typ 750 – 0,66 – 0,75 zł/kg
- pszenna typ 500 – 0,68 – 0,79 zł/kg
To czy ziarno będziemy kupować za granicą czy raczej eksportować nasze, zależy przed wszystkim od kursu euro. Na razie młynom zlokalizowanym blisko południowej granicy opłaca się sprowadzać surowiec ze Słowacji i Czech, w Niemczech nadal jest za drogo.
Agnieszka Niemcewicz rolna.tvp.pl
Zostaw odpowiedź