Limit kar

Jest kara, ale czy jest też wina? W tym sezonie grożą nam bardzo wysokie grzywny za przekroczenie limitów produkcji mleka. Rząd zapowiada, że będzie tak próbował zmienić unijne przepisy, aby sankcji uniknąć. A sprawa jest poważna w grę może wchodzić nawet 263 miliony złotych.

Pogoda sprzyja. Lato jest ciepłe i wilgotne. Na Podlasiu produkcja mleka idzie więc pełną parą W efekcie w wielu gospodarstwach po 2 miesiącach roku kwotowego wykorzystanie limitów sięga 30, a nawet 40%. Zwiększony skup potwierdzają mleczarnie.

Henryk Żochowski, OSM Łapy„W bieżącym roku pomimo niższych cen niż w latach poprzednich produkcja mleka nadal jest dość wysoka i zanosi się na to, że zostanie ona przekroczona.”

Ale nie tylko dobra pogoda spowodowała taką dynamikę produkcji mleka. To także wynik niskich nieopłacalnych dla rolników cen.

Zbigniew Dembowski, Podlaska Izba Rolnicza „Dzisiaj produkcja mleka nie jest aż tak opłacalna jak dwa lata temu. Jednostkowy zysk na litrze mleka jest dosyć mały i rolnicy m.in. w związku z tym próbowali swoją dochodowość w gospodarstwach utrzymać poprzez zwiększenie produkcji mleka.”

Prognozy mówią, że kwota będzie przekroczona od 2 do 2,5%. W liczbach bezwzględnych będzie to od 188 do 235 milionów kilogramów mleka. Gdyby te czarne prognozy sprawdziły się zapłacilibyśmy kary od 52 do 65 milionów euro.

Andrzej Kiełsa, rolnik, woj. Podlaskie „Przy tak niskiej cenie mleka i dodatkowo jak jeszcze bedą kary za przekroczenie kwoty mlecznej, to produkcja mleka w ogóle nie będzie opłacalna.”

Rząd i mleczarze mają już pomysł jak uniknąć płacenia grzywien. Chodzi o taką zmianę przepisów, aby kary były naliczane dopiero wtedy, gdy limit przekroczy cała Unia Europejska.

Marek Sawicki, minister rolnictwa – „Wszystko wskazuje na to, że mimo dużego wzrostu produkcji mleka w Polsce, w tym roku kwotowym w całej Unii Europejskiej niedobór produkcji w stosunku do kwoty bedzie wynosił około 3 – 3,5 procent.”

Rząd zapowiada także, że będzie opowiadał się na forum Unii Europejskiej za utrzymaniem systemu kwot mlecznych.

Witold Katner/Agrobiznes rolna.tvp.pl