Krowy na dzikich łąkach

Krowy na dzikich łąkach

Krowy na dzikich łąkach – to recepta rolników na zarastającą deltę rzeki Świny w Świnoujściu. Po latach zapomnienia ujście rzeki znów jest zagospodarowane rolniczo, a warto wiedzieć, że przez wiele lat były to jedne z najlepszych terenów do wypasu bydła na Pomorzu Zachodnim.

Delta rzeki Świny to aż 44 wyspy w rejonie Świnoujścia nad Bałtykiem. Część z nich była od dawna wykorzystywana do letniego wypasu bydła: hodowcy z całej okolicy przywozili tu wiosną zwierzęta, które swobodnie pasły się na wyspach aż do jesieni. Jednak od wielu lat nikt się tym nie zajmował a łąki zdziczały. Dopiero Kazimierz Marek – rolnik ze Świnoujścia – postanowił ożywić te tereny.

Kazimierz Marek – rolnik ze Świnoujścia „Uważam, że tak dalej być nie może. Spróbowałem to ożywić i mam satysfakcję”.

Rolnik zagospodarował 57 ha łąk i pastwisk położonych nad samą wodą. Ponieważ nie stać go było na czysto mięsne rasy bydła, rozpoczął hodowlę mieszańców – tak jest taniej i prościej. Stado liczy obecnie 18 sztuk, jałówki zostają na powiększenie stada, a byczki, po 2 latach spędzonych na pastwisku, idą na sprzedaż.

Kazimierz Marek – rolnik ze Świnoujścia „To są tereny bardzo ciężkie. Klasa gleby IV, ale gołym okiem widać że nawet na VI się nie nadają, bo są zalewane, bagienne, ciężkie w uprawie, a nie mamy ONW bo podlegamy pod miasto.”

Wypas na wyspach ma duże znaczenie ekologiczne. Delta rzeki Świny to cenny teren przyrodniczy, objęty ochroną w ramach programu Natura 2000. Gniazduje tutaj wiele rzadkich gatunków ptaków, a ekstensywne rolnictwo pozwoli zachować ptasie siedliska.

Tadeusz Biegun – biuro powiatowe ARiMR w Golczewie „Władze miasta Świnoujścia przychylnie podchodzą do tego i umożliwiają rolnikom zagospodarowanie tych użytków. Są nakłady na melioracje, czyszczenie rowów i to wszystko przyczynia się, że będziemy mieć namiastkę ładnego rolnictwa w Świnoujściu.”

W Świnoujściu jest dziś zaledwie kilku hodowców bydła. To zbyt mało, aby w pełni wykorzystać pastwiska. Ale od niedawna hodowcy z innych okolic zaczynają przywozić zwierzęta na letni wypas. Obecnie w delcie rzeki Świny pasie się 300 sztuk bydła, ale jest miejsce na dużo więcej, bo łąki to w sumie aż 2000 ha.

Andrzej Kisiel/OTV Koszalin Redakcja Rolna TVP