Długo oczekiwany wzrost cen skupu zbóż stał się faktem. Ale eksperci nie zostawiają wątpliwości. Taka korzystna dla rolników sytuacja będzie trwała tylko do żniw. W sierpniu znalezienie punkt skupu, który zaoferuje cenę za pszenicę konsumpcyjna w wysokości 460 złotych za tonę będzie praktycznie niemożliwe.
Drożeją wszystkie zboża w kraju. Wynika to z dwóch podstawowych czynników. Po pierwsze sezon powoli się kończy i ziarna zaczyna brakować. Po drugie osłabienie euro w stosunku do dolara napędza eksport z Unii Europejskiej. W efekcie pszenica konsumpcyjna kosztuje już średnio ponad 480 złotych. Ale po żniwach to się zmieni na niekorzyść dla gospodarzy.
Izbabela Dąbrowska – Kasiewicz, Bank Gospodarki Żywnościowej – „Prognozy są bezlitosne, wskazują na to, że w skali UE jak i świata ten rok będzie kolejnym rokiem nadwyżkowym uzyskamy trzecie w historii najwyższe zbiory zarówno w UE jak i świecie do tego wszystkiego wejdziemy z najwyższymi w historii zapasami zbóż.”
Rolnicy w żaden sposób nie mogą liczyć na to, że powódź zmieni tą sytuację. Inna sytuacja to duże opady. Te na pewno wpłyną na wysokość zbiorów, a przede wszystkim na ich jakość. Zwłaszcza, że opóźnione są siewy zbóż jarych.
Wiesław Łopaciuk, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – „Także na rejonach gdzie do tej pory nie dokonano siewów zbóż jarych to będzie poważne opóźnieni, co nie powinno pozostać bez wpływu na plony.”
Instytut Ekonomiki Rolnictwa szacuje, że zbóż w porównaniu z zeszłym rokiem będzie mniej nawet o 10%. Ale wszyscy podkreślają, że to spadek z bardzo wysokiego poziomu 29 milionów ton.
Witold Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź