Ceny skupu jabłek przemysłowych już nie zatykają tchu w piersiach. W zakładach przetwórczych wyraźne spowolnienie. Szczyt skupu i cen już za nami – mówią eksperci z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa. Kto miał kupić, już to zrobił. Kto nie zdążył, takiej szansy już raczej mieć nie będzie.
Skończyły się jabłka, a wraz z nimi nadzieje na złotówkę. Choć takie ceny wieszczono jeszcze całkiem niedawno. Tym samym nie uda się tym razem powtórzyć sezonu sprzed 3 lat, kiedy to w punkcie kulminacyjnym skupu, firmy płaciły za jabłka nawet 13 groszy więcej niż teraz. A jak wyglądają najświeższe cenniki?
Maksymalną cenę, równą 90 groszy za kilogram jabłek przemysłowych płacą zakłady na Śląsku i na Podkarpaciu. W pozostałych rejonach stawki bardzo zbliżone.
-
JABŁKA PRZEMYSŁOWE – zakłady przetwórcze:
- woj. śląskie 0,90 zł/kg
- woj. podkarpackie 0,85 – 0,90 zł/kg
- woj. mazowieckie 0,86 – 0,88 zł/kg
- woj. łódzkie 0,85 – 0,86 zł/kg
- woj. lubelskie 0,85 – 0,86 zł/kg
- wg IERiGŻ
Ten sezon wymusi zakupy konkurencyjnego koncentratu w Chinach, choć i sami Chińczycy ogłosili niedobory tego towaru. No cóż, na przeciw niższej podaży jabłek, wychodzi też niższa konsumpcja. W tym roku średnie spożycie jabłek na osobę nie przekroczy 15 i pół kilograma rocznie. Co oznacza, że zjadamy jedno jabłko raz na pięć dni.
-
SPOŻYCIE JABŁEK:
- 2010 15,5 kg/osobę
- 2009 16,4 kg/osobę
- 2005 24,0 kg/osobę
- wg IERiGŻ
Na takie wyniki wpływ na pewno mają ceny. A te, jeżeli chodzi o jabłka deserowe, wiosną na pewno będą jeszcze wyższe. Według ekspertów kilogram tych owoców może kosztować nawet 4 złote.
Agnieszka Niemcewicz Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź