Idziemy na rekord

Ceny ziemi rolnej wciąż biją rekordy. W zeszłym roku grunty podrożały o kolejne 19%. I choć dynamika wzrostów w porównaniu z ostatnimi latami nieco osłabła wszystko wskazuje na to, że w 2010 roku znów będzie rekord.

W zeszłym roku Agencja Nieruchomości Rolnych zawarła 12 tysięcy umów sprzedaży państwowych gruntów ornych. Średnia cena transakcji wyniosła prawie 15 tysięcy złotych za hektar. Ten wzrostowy trend utrzymuje się od momentu rozpoczęcia działalności Agencji, ale szczególnie przybrał na sile po naszym przystąpieniu do Unii Europejskiej.

Wtedy za hektar rolnik musiał zapłacić nieco ponad 4,5 tysiąca złotych. Prawdziwe szaleństwo cenowe zaczęło się w 2007 roku, gdy hektar ziemi kosztował już prawie 10 tysięcy. Wyniki rok 2009 pokazuję jednak niewielkie spowolnienie dynamiki wzrostu.

Tomasz Nawrocki – prezes ANR: to było zgodne zresztą z naszymi przewidywaniami, bo twierdziliśmy od dłuższego czasu, że te ceny będą rosły z każdym rokiem, ale ten wzrost nie będzie tak już dynamiczny jak w minionych latach.

Tradycyjnie najdrożej jest w województwie kujawsko -pomorskim, śląskim oraz wielkopolskim, gdzie cena hektara przekroczyła 20 tysięcy złotych.

Najtaniej grunty orne można kupić w lubuskim oraz na ścianie wschodniej. W 2009 roku Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedał nieco ponad 100 tysięcy hektarów gruntów. W tym roku już od ręki może wystawić kolejnych 100 tysięcy.

Witold Katner Redakcja Rolna TVP