Przenieśmy się teraz na zielone rynki. Tu o intensywnym handlu mowy nie ma. Słychać za to jeden temat – wszyscy mówią o cebuli, a raczej o jej bardzo dotkliwym braku.
Niedobory zgłaszają wszyscy – Polska, inne kraje Unii Europejskiej, Korea, a nawet – o czym informowaliśmy już Państwa w Agrobiznesie – Indie, gdzie z tego powodu o mało co, nie doszło do obalenia rządu.
Cebula chyba jeszcze nigdy nie była tak doceniana jak teraz. Co bardzo dobitnie pokazują ceny. Równo przed rokiem zakłady przetwórcze wyceniały kilogram średnio na 87 groszy. Dzisiaj przeciętna cena jest prawie dwa razy wyższa. I na tym wydaje się nie koniec. Jeśli przyjąć, że w ciągu niespełna ostatniego miesiąca cebula zdrożała aż o 1/3, strach liczyć, co będzie dalej. Zobaczmy jak kształtują się stawki proponowane przez przetwórców. Najtaniej jest na Pomorzu. Tu kilogram kosztuje 1 złoty 30 groszy. Na zachodzie kraju średnia cena skupu to 1,5 złotego. Ale są i rejony, gdzie firmy płacą coraz bliżej 2 złotych.
-
CEBULA OBIERANA – zakłady przetwórcze:
- woj.pomorskie – 1,30 zł/kg
- woj.kujawsko-pomorskie – 1,45 – 1,70 zł/kg
- woj.lubuskie – 1,50 zł/kg
- woj.lubelskie – 1,75 zł/kg
- źródło: IERIGŻ
Statystycznie rzecz biorąc, tegoroczna produkcja cebuli wyniosła nieco ponad 580 tysięcy ton. To prawie o 18% mniej niż zbiory w ubiegłym sezonie.
-
ZBIORY CEBULI wg GUS:
- 2010 – 583 tys. ton
- 2009 – 708 tys. ton
- 2001-2005 – 701 tys. ton
I właśnie ten wynik stawia cebulę na pierwszym miejscu w rankingu najmniejszych zbiorów warzyw. A główny winowajca tego niechlubnego rekordu to oczywiście pogoda. Niekorzystne warunki agrometeorologiczne podczas dorastania cebuli znacznie pogorszyły jej jakość. Niedostatecznie wykształcone łuski wpływają na duże trudności z przechowywaniem.
Małgorzata Motecha-Pastuszko Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź