Kampania cukrownicza w pełni, a problemów już dużo. Zawartość cukru jest bardzo niska i jeśli nawet słońce świeciłoby teraz intensywnie, to nie wpłynie to w większym, stopniu na zwiększenie parametrów. A to dlatego, że ziemia jest bardzo nasiąknięta wodą. Pojawiły się liczne zgnilizny, choroby grzybowe oraz chwościk.
Na razie szacunki plonów mówią o 50 do maksymalnie 54 tonach buraków cukrowych z hektara, to o kilka ton mniej niż rok temu. Ale przyjmując nawet te najwyższe wartości, to przy średniej polaryzacji cukru wynoszącej teraz poniżej 16 %, efekt będzie mizerny.
-
POLARYZACJA CUKRU W BURAKACH
- teraz – poniżej 16 %
- sezon 2009/2010 – średnio 16,7 %
- źródło: KZPBC
Co prawda kwota cukrowa zostanie wyprodukowana, ale nadwyżki nie przekroczą 50 tysięcy ton, czyli do konsumpcji zabraknie około 200 tysięcy ton cukru. Ale to nie jedyne problemy. Zakłady spoza Krajowej Spółki Cukrowej wydłużają kampanię do 120 dni. W tym roku zaczęły ją we wrześniu zmuszając plantatorów do wcześniejszych dostaw, choć buraki nie były jeszcze dojrzałe. To spowodowało znaczne straty dla rolników. Za tonę buraków dostawali około 80 złotych, czyli o 24 złote mniej niż teraz. Ceny skupu buraków w Krajowej Spółce Cukrowej i firmach niemieckich różnią się o kilkanaście złotych. Tona surowca przy 16 procentowej polaryzacji kosztuje od prawie 104 do 117 złotych.
-
MINIMALNE CENY BURAKÓW CUKROWYCH
- zakłady KSC – 117 zł/t
- zakłady spoza KSC – 104 zł/t
- źródło: KZPBC
Anna Borowska Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź