Trzy miliony złotych bezzwrotnej dotacji z unijnych funduszy. Tyle dostanie pięćdziesięciu mieszkańców wsi Łodygowice w powiecie żywieckim na założenie własnego biznesu. To pomysł gminy jak walczyć rosnącym bezrobociem. Władze liczą to, że firmy będą miały charakter rodzinny.
Jeszcze kilkanaście lat temu w Łodygowicach było wiele gospodarstw rolnych. zatrudnienie dawały też zakłady przemysłowe. Dziś sytuacja wygląda dramatycznie, zakłady upadły, z gospodarstw rolnych zostało kilka największych.
Wśród bezrobotnych przeważają kobiety. Gmina postanowiła stworzyć program, który zachęciłby mieszkańców do własnej inicjatywy gospodarczej. 40 tys bezzwrotnej pożyczki i możliwość uzyskania 12 tysięcy dofinansowania w ciągu kolejnych dwóch lat oraz stała opieka ekspertów to znacznie więcej niż może zaoferować Urząd Pracy.
Władzom gminy szczególnie zależy na przedsiębiorczości kobiet, dlatego wśród 50 beneficjentów kobiet jest trzydzieści. Jedną z nich jest pani Katarzyna. Jej hafty i szydełkowe robótki są dobrze znane mieszkańcom Łodygowic, teraz pani Katarzyna chciałaby rozpropagować je dalej i na swoim hobby zacząć zarabiać
Pomysł na rodzinny interes ma także pan Krzysztof. Nowy system odczytywania liczników wody, gazu i prądu znacznie obniżył by koszty i ułatwił rozsyłanie rachunków. Pan Krzysztof od dawna myślał o działalnośći pozarolniczej. Teraz ma taką szansę.
W Beskidach prowadzenie gospodarstwa rolnego to wyzwanie ekonomiczne. Tam gdzie nie da się zarobić na agroturystyce przetrwać mogą tylko najwięksi, którzy od lat rozsądnie inwestują i przede wszystkim trafnie przewidują co będzie się działo na rynku.
Monika Matl/OTV Katowice Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź