Wszystko poszło zgodnie z przewidywaniami – ubiegły tydzień przyniósł zdecydowanie więcej transakcji na wieprzowinę. Klientów przybywało, bo z jednej strony było taniej, z drugiej zbliża się pierwszy listopada, a to zawsze sprzyja zwiększeniu popytu. Ale w tym tygodniu maklerzy realizują ostatnie przed długim weekendem kontrakty i to może oznaczać… koniec handlu.
Co przyniesie pierwszy tydzień listopada trudno prognozować, ale zdaniem handlowców dopiero końcówka miesiąca może zaowocować jakimkolwiek zainteresowaniem ze strony klientów. Teraz karkówka, boczek czy schab nie znajdują nabywców. Nawet łopatka, która do tej pory cieszyła się uznaniem kupujących, popadła w niełaskę. A ceny – niskie.
-
WIEPRZOWINA BEZ KOŚCI oferty sprzedaży:
- boczek – 5,80 – 8,90 zł/kg
- łopatka – 7,80 – 8,50 zł/kg
- szynka – 9,70 – 12,50 zł/kg
- karkówka – 9,90 – 12,40 zł/kg
- schab – 11,90 – 13,60 zł/kg
Zakłady przetwórcze znajdują surowiec we własnym zakresie, a z giełd towarowych korzystają jedynie w chwilach niedoborów mięsa na rynku. W tym tygodniu lekko spadły ceny krajowych półtusz. Za kilogram w klasie E przetwórcy płacą średnio 5 złotych 30 groszy. Ale są i takie miejsca w kraju, gdzie nie oferują więcej niż 5 złotych za kilogram.
-
PÓŁTUSZE W KLASIE E ceny transakcyjne:
- ubiegły tydzień – 5,30 – 5,60 zł/kg
- dzisiaj – 5,20 – 5,30 zł/kg
To dla wielu ubojni ceny nie do zaakceptowania. Jak tłumaczą, nie mogą płacić rolnikom jeszcze niższych stawek za żywiec, bo ci już ograniczyli dostawy i o świnie coraz trudniej. Dochodzi nawet do sytuacji, w których jedne ubojnie próbując wywiązać się z kontraktów kupują żywiec od innych ubojni.
Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź