Łatwo czy trudno to sprawa dyskusyjna. Zdaniem wielu rolników ubieganie się o unijne dotacje jest zbyt skomplikowane. Szczególnie gdy w grę wchodzą inwestycje budowlane. Urzędnicy zapewniają jednak, że procedury już prostsze być nie mogą.
Dlaczego większość rolników składając wnioski o dofinansowanie na modernizację gospodarstw, czy różnicowanie działalności decyduje się na kupno nowych maszyn?
Tadeusz Rzeszowski firma handlowa: Technologie, które dziś obowiązują w Europie, czy na świecie są już tak wyrachowane, że to co my dzisiaj jako polskie rolnictwo prezentujemy jest powiedzmy bardzo archaiczne.
Ale to nie jedyny powód. Dofinansowanie zakupu nowego sprzętu sprawia dużo mniej problemów, niż inwestycje związane z modernizacją budynków.
Jarosław Woźniak Sławno: W ubiegłym roku mieliśmy remonty, nawet nie próbowaliśmy podchodzić do takiej inwestycji z Agencją na dofinansowanie bo tam się oni czepiają śmiesznych rzeczy – 10 cm przesunięcie płotka
Teraz pan Jarosław jest w trakcie przygotowywania wniosku na modernizację gospodarstwa. Tym razem będzie to kupno nowych maszyn. Trudno nie jest ale paradoksów nie brakuje.
Jarosław Woźniak Sławno: To jest rozrysowanie wszystkich elementów w pomieszczeniach budowlanych w środku. Nie wiem po co to jest potrzebne skoro jest podana obsada zwierząt. Po co rozrysowania wymiarów każdego kojca? Na dzień dzisiejszy każdy kto ma produkcje to wszystkie te normy spełnia.
Agencja Restrukturyzacji zapewnia jednak, że tym razem rolnicy będą mieli dużo łatwiej. A podstawowa zmian to:
Grażyna Wereszczyńska ARiMR: Złagodzenie zasad preselekcji. Ocena będzie łagodniejsza jeśli chodzi o wstępne przygotowanie dokumentów aplikacyjnych.
Wydłużony zostanie także czas przywrócenia wniosku do rozpatrzenia w sytuacji gdy z powodu tak zwanej siły wyższej nie udało się złożyć uzupełnień na czas. Warto jednak przygotować dokumenty tak, aby było jak najmniej poprawek. Bo im mniej uzupełnień tym szybciej można spodziewać się podpisania umowy.
Dorota Florczyk Redakcja Rolna TVP