Ceny skupu w większości firm wyglądają dziś tak samo jak przed tygodniem, czyli słabo. Bo na przetwórcach zbliżające się święta wrażenia już nie robią.
Choć na ten tydzień zapowiadają się największe uboje, cena tylko w nielicznych regionach drgnęła o kilka groszy. Większość wstrzymuje się ze zmianami, bo chociaż o obniżkach nikt nie mówi, chętnych aby podnieść stawki również brak. Szczególnie tam gdzie łatwo o import. No chyba, że ktoś do tej pory wyraźnie odstawał od peletonu. I tak za żywe świnie rolnicy dostają niewiele ponad 3 złote za kilogram. Ta forma rozliczeń ma co prawda topniejące, ale wciąż wierne grono rolników. Szczególnie tych, którzy nie zawsze wierzą w uczciwe podejście przetwórców do badania mięsności.
-
ŻYWIEC WIEPRZOWY:
- najczęstsze ceny skupu – 3,20 – 3,30 zł/kg
W notowaniach poubojowych klasa „S” zaczyna się od 4 i pół złotego. Kończy powyżej 5 złotych, ale tu ważną rolę odgrywają premie i dodatki z tytułu umów. Klasa „R” na granicy 4 złotych.
-
TUCZNIKI wg wbc:
- S – 4,50–5,10 zł/kg
- E – 4,40–5,00 zł/kg
- U – 4,20–4,80 zł/kg
- R – 3,70–4,40 zł/kg
- O – 3,30–3,80 zł/kg
- P – 2,90–3,60 zł/kg
Tadeusz Blicharski – Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polus”: Mieliśmy nadzieje na nieco wyższe ceny z okazji zbliżających się świat, no niestety rynek nie zareagował w ten sposób. Mimo, że rzeźnicy poszukują szynek, karkówek schabów, i ceny na wyręby wzrosły, to jednak cena żywca utrzymuje się ciągle podobnym poziomie, zwyżka jest tylko na poziomie około 5 groszy wbc za klasę E, czyli utrzymuje się na poziomie 4 złotych 80 groszy za kilogram dobrego tucznika.
Przetwórcy wiedzą, że jeśli nawet na krajowym rynku nie kupią tyle ile potrzebują zawsze mogą sięgnąć po import, szczególnie że mocna złotówka im sprzyja.
Tadeusz Blicharski – Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polus”: kilka dużych zakładów zakupiło dosyć duże partie mięsa, półtusz po dosyć okazyjnych cenach. Wynikało to z tego, że cały czas w Danii utrzymuje się dosyć niska cena i presja tamtego rynku na nas jest w związku z tym bardzo duża.
W tej sytuacji również na targowiskach widać mniejsze zainteresowania zwiększaniem hodowli.
A ceny bez zmian. Para prosiąt kosztuje najczęściej niecałe 300 złotych, ale zdarzają się i stawki powyżej 400.
-
PROSIĘTA – targowiska:
- woj. świętokrzyskie – 200–280 zł/parę
- woj. pomorskie – 200–360 zł/parę
- woj. podlaskie – 200–400 zł/parę
- woj. opolskie – 220–260 zł/parę
- woj. łódzkie – 220–380 zł/parę
- woj. mazowieckie – 240–420 zł/parę
- woj. małopolskie – 270–410 zł/parę
Agnieszka Niemcewicz Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź