Bez kolejek i zbędnych emocji. Dziś rusza długo oczekiwane przyjmowanie wniosków o renty strukturalne. Na złożenie dokumentów rolnicy mają 10 dni.
Lista jest, ale nazwisk na niej niewiele. Dziś po renty strukturalne w Płońsku zgłosiło się zaledwie kilkanaście osób.
Marcin Lewandowski – ARiMR Płońsk „Rolnicy wiedzą o tym, że nie decyduje kolejność wniosków, tylko są inne kryteria dostępu czyli punktacja względem wielkości gospodarstwa i dlatego nie ma dużych kolejek”.
Załatwiania za to jest dużo. Bo oprócz wypełnionego wniosku i aktu notarialnego trzeba mieć także zaświadczenia z urzędu gminy, KRUSU a nawet ZUSU. A stawka nie jest zachęcająca.
Tomasz Kozłowski – Sielec „Mimo wszystko jaka ona jest taka jest, ale trzeba z niej skorzystać . Według tych pierwszych co składali to my jesteśmy pokrzywdzeni”.
Zbigniew Sawicki – Karlinowo „Mieć tysiąc, a nie mieć to tak jakby już dwa, ale takie zadowalające mocno nie jest”.
Wiesław Żbikowski – Gawłówek „Strasznie wysoka jest ta poprzeczka jest dużo tego załatwiania i w ogóle trudności są”.
Większość rolników ma zamiar przekazać gospodarstwa następcom, którzy liczą na premie dla młodych rolników. I to jest podstawowa zachęta do pozbycia się ziemi.
Stanisława Młodkowska – Bielice „Startuje na młodego rolnika. Dostałby tę dotację to 75 tysięcy złotych. No i my musimy za to przekazać gospodarstwo ze wszystkim, z maszynami. No i niech tam syn gospodarzy”.
Adam Wojciechowski – Skrępice „Ojciec czekał cały rok może trochę więcej na tą rentę. Zainwestuje w prasę zwijającą te pieniądze, przeznaczę na modernizację”.
Ale aby młodzi mogli przejąć gospodarstwa muszą je najpierw dostać. I na tym polegają renty strukturalne. Problem w tym, że pewności czy się dostanie świadczenie nie ma.
Zbigniew Marszał – Dzierzążnia „Za mocno taki pewny nie jestem tego ale próbować trzeba, bo kto nie ryzykuje ten traci”.
Jan Rybicki – Chorzyny „20 hektarów mam no i nie wiem czy dostane czy nie”.
Wszystko zależy od liczby chętnych oraz ilości przekazywanych hektarów.
Marcin Lewandowski – ARiMR „Ja uważam, że na powiat przypada około 30 wniosków, ale w innym powiecie może być mniej wniosków i wtedy będzie można zakwalifikować więcej rolników”.
Na złożenie dokumentów rolnicy mają czas do 10 września. Biura powiatowe pracują od 7.30 do 15.30.
Franciszek Kadzik-ARiMR „Gdyby się zdarzyło, że są chętni do złożenia wniosku jeszcze po tej godzinie. To z pewnością biura nie zamkną przed rolnikiem drzwi tylko obsłużą wszystkich do końca”.
Wnioski można też wysłać pocztą lub przesyłka kurierską.
Dorota Florczyk Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź