Powódź i bobry

Fala powodziowa przechodzi przez województwo opolskie. Z zalanych miejscowości ewakuowani zostali mieszkańcy. Uciekają też dzikie zwierzęta, pozostają jednak bobry, które zaczęły w wałach przeciwpowodziowych robić nory.

Podczas powodzi w 97′ roku fala powodziowa przerwała wał w Boguszycach. Został on załatany, ale mieszkańcy przy każdej powodzi obawiają się, że w tym miejscu może znów zostać rozmyty przez wodę. Wczoraj stan Odry gwałtownie zaczął się podnosić. Rolnicy obserwujący zalane pola zauważyli, że bobry są bardzo aktywne.

Bobry zostały sprowadzone nad Odrę po powodzi. Zadomowiły się właśnie w miejscu, gdzie po 97-m roku naprawiono pęknięte wały. Teraz w tych wałach robią nory.

Powiadomione służby komunalne przywiozły piasek, by załatać dziury. Zwierzęta nie dają się przepędzić i kopią nadal.

Przenosimy się na Śląsk. Sprawcą nieszczęścia mieszkańców powiatu kłobuckiego jest Liswarta, lewy dopływ Warty. Trzeba było ewakuować ludzi i żywy inwentarz, pod woda znalazły się także sprzęt, pola i łąki.

Niestety większość rolników nie jest ubezpieczonych.

Brak ubezpieczenia, to nie tylko wyższe oprocentowanie kredytu klęskowego, ale również brak jakichkolwiek dochodów z zalanych upraw. Rolnicy wierzą, że sobie jednak poradzą.

Niestety jest spora grupa nieubezpieczonych rolników, którzy mają zalane całe uprawy. W ich przypadku pozostaje jedynie nadzieja, że uda się jeszcze odzyskać coś z tego co obecnie znajduje się pod wodą.

Do tego potrzebnych jest kilka dni bez opadów i w miarę szybkie opadanie wody.

Redakcja Rolna TVP