Chcemy porozumienia branżowego, które ureguluje nasze relacje z koncernami cukrowymi zwłaszcza z tymi kontrolowanymi przez zagraniczny kapitał – grzmią plantatorzy buraków. Ale szanse na podpisanie takiego dokumentu są wciąż nikłe.
Zarzuty organizacji skupiających plantatorów buraków cukrowych z całego kraju są bardzo proste.
Kazimierz Kobza – Krajowy Związek Producentów Buraka Cukrowego – „Między plantatorami KSC a plantatorami pozostałych koncernów różnica w cenie skupu w bieżącym roku wynosi 13 złotych, jest to nie do przyjęcia, bo to są ci sami plantatorzy.”
Zagraniczne koncerny działające w kraju oczywiście nie zgadzają się z taką ocena. Przypominają, że początki kampanii były trudne teraz są lepsze co znajduje odzwierciedlenie w cenach skupu.
Reiner Schechter – Sudzucker Polska – „Takie były początki kampanii, niedobra pogoda, niska polaryzajca i wtedy zamiasy dopłat i premii za polaryzacji system unijny przewiduje potrącenia.”
Zagraniczne koncerny twierdzą także, że są lata kiedy ich oferta jest bardzo atrakcyjna, bo ceny są wyrażone w euro. A kurs jak wiadomo jest niestabilny i potrafi zaskoczyć.
Reiner Schechter – Sudzucker Polska – „To może być w niektórych latach pozytywne czy negatywne. W tym roku wygląda, że będzie to pozytywne dla plantatorów.”
Ale te argumenty nie przekonują rolników.
Kazimierz Kobza – Krajowy Związek Producentów Buraka Cukrowego – „Krajowa Spólka Cukrowa od ubiegłego roku postanowiła podzielić się z plantatorami nadwyżką ponad uzyskiwaną cenę referencyjną cukru i to robi, niestety pozostałe koncerny nie.”
W kampanii 2010/2011 cena minimalna buraków cukrowych wynosi nieco ponad 26 euro za tonę. Po przeliczeniu na złotówki plantator musi dostać przynajmniej 104 złote.
Witold Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź