Drogo, coraz drożej. Ceny śruty sojowej z tygodnia na tydzień są coraz wyższe.
I fakt, że towaru w portach i magazynach jest sporo, a transporty przychodzą na bieżąco, nie ma tu większego znaczenia. Sprzedający mają tylko jedno kryterium, którym się kierują – kursy walut. A te niestety dla potencjalnych odbiorców nie są łaskawe. Wahania na finansowym rynku i słaba w stosunku do euro i dolara, złotówka sprawiają, że zakup śruty sojowej staje się coraz droższy. Dzisiaj tona sprzedawana jest nawet po 1380 złotych, to o 30 złotych więcej niż tydzień temu. Dla części odbiorców to pułap absolutnie nie do przejścia.
Podczas gdy rynkiem śruty sojowej sterują wahania kursów walut, rynkiem rzepaku rządzi fala powodziowa. I to prawie dosłownie. Jeśli ktoś decyduje się teraz na sprzedaż rzepaku z ubiegłorocznych zbiorów nie musi martwić się o kupujących. Firmy nim handlujące i przetwórcy boją się, że powódź mogła wyrządzić tak duże straty, że tegorocznych nasion będzie sporo mniej i będą droższe. Już teraz część z nich zdecydowała się płacić więcej, by mieć zapewnione dostawy. Za tonę ubiegłorocznego rzepaku kupujący proponują nawet 1260 złotych. Stawki w kontraktach terminowych na sierpień wzrosły do 1180 złotych w magazynie producenta.
Ale jest też druga storna medalu. Firmy owszem chętnie kupują nasiona, ale już mniej chętnie odbierają surowiec. Odwlekają termin odbioru tak długo, jak tylko się da, a jak mówią, przynajmniej do czasu, gdy przez Polskę nie przetoczy się cała fala powodziowa. Nie odbierają towar teraz, bo nie mają pewności, że powódź nie dosięgnie ich magazynów, a wtedy na transakcji tylko by stracili. Wolą więc poczekać.
-
Rzepak odbiór z gospodarstwa:
- zbiory 2009 ceny transakcyjne – 1240-1260 zł/t
- zbiory 2010 ceny kontraktacyjne – 1160-1180 zł/t
-
Śruta sojowa:
- 19.05 – 1315-1365 zł/t
- 26.05 – 1350-1380 zł/t
Stella Norowska-Woldańska Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź