Na światowych rynkach ceny zbóż wciąż wysokie i nie wiadomo kiedy to się zmieni. Wiele zależy tu od Rosji, która wciąż utrzymuje, że ziarna ma tak mało, że do połowy przyszłego roku nie będzie w stanie nic wyeksportować. Ale są tacy, którzy wątpią te deklaracje i przepowiadają nagłą poprawę sytuacji.
Rosja to jeden z największych światowych eksporterów zbóż na świecie. W zeszłym sezonie Moskwa wysłała za granicę 18 milionów ton ziarna. Teraz nie wysyła nic, bo rząd wprowadził embargo na eksport do września przyszłego roku.
Andrzej Bąk – Warszawska Giełda Towarowa: „Embargo miało bardzo duży wpływ psychologiczny to była taka iskierka, która spowodowała gwałtowne wzrosty choć te wzrosty były odnotowywane wcześniej.”
Oficjalny powód wprowadzenia zakazu eksportu to drastyczny spadek plonów. Problem w tym, że tak naprawdę wciąż nikt nie wie ile one wyniosą. Znaków zapytania jest więcej. Sam Kreml co chwila zmienia bowiem zdanie ile ma zapasów zbóż.
Izabela Dąbrowska-Kasiewicz, BGŻ: „Sygnały płynące z Rosji zmieniają się z miesiąca na miesiąc między innymi przeszacowaniu uległy deklarowane przez rząd rosyjski zapasy o 7 milionów ton wzwyż była to reakcja na informacje o tym, ze Rosja będzie importem zbóż.”
A efekt takiego zamieszania jest tylko jeden: ceny zbóż na światowych giełdach są wciąż bardzo wysokie. I to mimo opinie ekspertów, że nie ma do tego podstaw wynikających z tzw. bilansu podażowo-popytowego. Polscy przedsiębiorcy idą nawet o krok dalej i mówią, że zachowanie Moskwy to nic innego jak tylko blef mający na celu wzrost cen.
Adam Tański – Izba Zbożowo-Paszowa: „Czy czasami zapowiedzi rosyjskie nie miały na celu takiej dużej spekulacji i wywołania podwyżki cen na rynkach światowych.”
A gdyby Rosjanie faktycznie blefowali w sprawie swoich możliwość eksportowych dla rynku byłaby to bardzo dobra informacja.
Andrzej Bąk – WGT: „To byłaby bardzo dobra informacja, gdyby Rosja pomyliła się w swoich szacunkach gdyby te zapasy, które i tak wydają się są tam duże były potwierdzone i gdyby te zbiory były potwierdzone wyższe niż wcześniej szacowano.”
Izabela Dąbrowska-Kasiewicz, BGŻ: „Wcześniejsze wycofanie się przez Rosję z embarga na eksport zbóż ponownie zachwiałoby rynkiem jednakże tym razem sprzyjałoby gwałtownym spadkom.”
Jak na razie na całym zamieszaniu korzystają unijni eksporterzy, którzy zajęli miejsce Rosji. Eksport ziarna ze Wspólnoty jest już o 40% wyższy niż rok temu.
Witold Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź