Choć trudno w to uwierzyć, dla wielu rolników na Pomorzu Środkowym żniwa jeszcze się nie zakończyły. W gminie Postomino sierpniowe deszcze wyrządziły tak wielkie szkody, że do dziś nie można wjechać na niektóre pola. Rolnicy potrzebują pomocy, problem w tym, że o nich… zapomniano.
W gminie Postomino w wyniku obfitych opadów deszczu ucierpiało 150 gospodarstw, czyli co czwarte. W niektórych miejscach w ciągu kilku godzin spadło tyle wody, ile zazwyczaj pada przez 1,5 miesiąca. To, czego nie udało się zebrać przed deszczami, stoi na polu do dziś.
Stanisław Kosmalski – rolnik z Marszewa, gm. Postomino – „To po prostu jest porośnięte i nie ma już żadnej wartości, to jest w tej chwili 100% zboża na polu.”
W gminie Postomino woda zniszczyła prawie 2000 ha upraw. Podobnie jest w innych gminach w powiecie sławieńskim. Ale tylko jedna gmina z powiatu – Postomino – wystąpiła do wojewody z wnioskiem o powołanie komisji szacującej straty. A taka komisja jest niezbędna, aby rolnicy mogli ubiegać się później o pomoc.
Danuta Lebioda – Zachodniopomorska Izba Rolnicza – „Wiemy, że rolnicy zgłaszali się do gmin czy mogą, bo chcieliby składać takie wnioski o oszacowanie strat – najczęściej odpowiedź była, ze wojewoda nie powołał komisji. A niestety to jest rolą wójta i burmistrza, aby wystąpić do wojewody o powołanie takiej komisji.”
Dlatego Izba Rolnicza apeluje do gmin, w których wystąpiły szkody, aby zgłaszały odpowiedni wniosek o powołanie komisji do wojewody zachodniopomorskiego, bo to jedyny sposób, aby w przyszłości rolnicy mogli skorzystać z pomocy publicznej.
Adam Drapała – zastępca wójta gminy Postomino – „Taki wniosek będzie dawał podstawy wójtowi do rozpatrywania indywidualnych podań rolników ubiegających się o umorzenie podatku, jak również daje rolnikom szanse na odroczenie czynszu dzierżawnego dzierżawionej od Agencji Rolnej ziemi.”
Gminy mogą zorganizować własne komisje do szacowania szkód, ale mają one mniejsze znaczenie niż wojewódzka. Na podstawie protokołów gminnych komisji rolnicy np. nie mogą ubiegać się o kredyty klęskowe. Dlatego tak ważne jest, aby komisje szacujące szkody były powołane przez wojewodę na wniosek gmin.
Andrzej Kisiel/OTV Koszalin Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź