Hodowcy trzody chlewnej chca dopłat

Hodowcy trzody chlewnej chca dopłat

Szykuje się ciężka zima dla hodowców trzody chlewnej. Drożejące pasze oraz spadek cen skupu tuczników drastycznie odbije się na opłacalności produkcji. Pierwsze symptomy tego już zresztą widać po spadających cenach prosiąt, na które w ogóle nie ma chętnych. Hodowcy proszą o pomoc Komisji Europejską. Chcą, aby Bruksela wprowadziła dotacje do eksportu wieprzowiny.

Kłopoty naszych rolników są nieco mniejsze niż w Europie Zachodniej, bo pogłowie wciąż jest na bardzo niskim poziomie. Ale nie zmienia to oceny sytuacji.

Tadeusz Blicharski, Polsus „W Polsce podobnie jak w całej Europie mamy od 2 miesięcy bardzo poważny kryzys”.

Wszystko za sprawą skokowo rosnących cen pasz oraz spadających cen skupu świń. Zakłady mięsne twierdzą, że nie mają innego wyjścia.

Witold Choiński, Izba Gospodarcza „Polskie Mięso” „Teraz to się skumulowało z importem z kursami walut i jest sytuacja taka, że ten spadek nastąpił dosyć duży jeżeli chodzi o ceny wieprzowiny”.

O tym, że rolnicy swoją przyszłość widzą w czarnych barwach najlepiej pokazuje to co się dzieje z cenami prosiąt, które spadają powoli, ale systematycznie od pół roku. Po raz pierwszy od dwóch lat sztukę o wadze do 20 kilogramów można kupić poniżej 100 złotych. Hodowcy poprzez unijną organizację farmerów COPA-COGECA zwrócili się już o pomoc do Komisji Europejskiej. Żądają przywrócenia dotacji do eksportu wieprzowiny.

Tadeusz Blicharski, Polsus „Trzeba wspierać eksport bo jeżeli koszty produkcji drastycznie wzrosną ten eksport będzie nieopłacalny i stanie się dramatyczna sytuacja dla wielu producentów a później to się przełoży na przetwórców”.

Komisja Europejska jeszcze nie odpowiedziała na ten apel. Jak na razie proponuje, aby w listopadzie uwolnić z unijnych zapasów 3 miliony ton jęczmienia. Ale zdaniem rolników to kropla w morzu potrzeb. Prognozy dla hodowców najlepsze nie są. Nic nie wskazuje, aby ceny pasz spadły. Jedyna nadzieja, że tak jak co roku większe zapotrzebowania na mięso przez świętami zahamuje spadki cen skupu.

Witold Katner Redakcja Rolna TVP