Francuski prezydent chce walczyć z wysokimi cenami towarów rolnych. Nicolas Sarkozy zamierza wykorzystać szansę, jaką daje przewodnictwo w G20 i wprowadzić mechanizmy, które uspokoiłyby gwałtowne wahania surowców na giełdach towarowych. Sarkozy dla swoich pomysłów szukał poparcia w Waszyngtonie.
Jak donosi Reuters, prezydent Francji chciał najpierw przedstawić propozycje Barakowi Obamie i korzystając z jego wsparcia, szukać zrozumienia u największych partnerów gospodarczych. Wśród konkretnych pomysłów jest zobligowanie inwestorów na rynku surowcowym do dokonywania transakcji przez giełdy, a nie w mniej transparentnym obrocie pozagiełdowym, a także sprawniejsza wymiana danych i prognoz dotyczących zbiorów.
Korea Południowa, która przekazała prezydencję w G20 Francji, twierdzi, że spotkania dotyczące wzrostu cen żywności na niższym szczeblu już się rozpoczęły. Wszyscy boją się powtórki z z 2008 roku, a według ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych, już mamy do czynienia z kryzysem żywnościowym – w Algierii doszło do zamieszek, a Chiny by schłodzić ceny sprzedają kukurydzę, cukier i ryż z państwowych rezerw.
Anna Katner Redakcja Rolna TVP
Zostaw odpowiedź