Do ilu razy sztuka?

Jest oficjalna zgoda Komisji Europejskiej, ale wciąż nie wiadomo kiedy ruszy nabór wniosków. Czy resort rolnictwa celowo wstrzymuje ogłoszenie przyjmowania dokumentów na renty strukturalne?

Mało pieniędzy a dużo chętnych. W tym roku po raz ostatni będzie można ubiegać się o renty strukturalne. Na program z ogromną niecierpliwością czekają zarówno starzy jak i młodzi rolnicy.

Damian Deszczka, wieś Rzymkowice: każdy młody rolnik, który chce powiększyć gospodarstwo, który chce inwestować w gospodarstwie, kupić duży ciągnik musi mieć dużo hektarów żeby skorzystać z funduszy unijnych.

Dlatego największe szanse na rentę strukturalną będą mieli ci, którzy przekażą ziemię młodym rolnikom.

Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: podjęliśmy decyzję, że nie będzie liczyła się kolejność zgłoszeń, czyli kto pierwszy ten lepszy. Czyli chcemy zebrać określoną ilość wniosków od wszystkich zainteresowanych.

Ale najpierw na ostatni guzik trzeba dopiąć także program wsparcia dla młodych rolników. W tym roku premia ma być zwiększona z 50 do 75 tysięcy złotych. Zmiany wymagają zgody Komisji Europejskiej oraz nowelizacji przepisów.

Chodzi o to aby oba programy się uzupełniały. Dlatego resort rolnictwa prosi o jeszcze trochę cierpliwości.

Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: aby jak największej grupie dać szanse na to, żeby mogli z tego programu skorzystać. Myślę że realnie na poziomie czerwca taki nabór może być.

Warto jednak pamiętać, że to nie pierwszy termin, który podaje resort rolnictwa.

Jedno jest pewne bez względu na to czy rolnicy będą czekać do czerwca, lipca czy września i tak dla wszystkich chętnych pieniędzy nie wystarczy.

Dorota Florczyk Redakcja Rolna TVP