Unijna interwencja na rynku zbóż

Unijna interwencja na rynku zbóż

Będzie unijna interwencja na rynku zbóż, ale na pewno nie taka, o którą zabiegali młynarze i piekarze. Z magazynów ma być uwolnionych 3 miliony ton ziarna. Wszystko po to, aby ratować hodowców trzody chlewnej przed gwałtownym wzrostem cen pasz.

Zdaniem młynarzy i piekarzy obecna sytuacja jest bardzo poważna.

Jadwiga Rothkaehl -Stowarzyszenie Młynarzy: znalezienie wśród ziarna oferowanego z tegorocznych zbiorów ziarna pszenicy i żyta ziarna o dobrej jakości wymaga bardzo dużego wysiłku.

Taką diagnozę sytuacji rynkowej potwierdzają najwięksi odbiorcy mąki.

Maciej Mielczarski – Krajowa Rada Piekarstwa i Cukiernictwa: coraz trudniej pozyskać ziarno na przemiał i zdecydowana część tego ziarna niektórzy mówią nawet, że ponad 50% nie nadaje się do przemiału jest to ziarno, które nie może być przeznaczone na mąkę.

Stąd apel do ministerstwa rolnictwa o interwencję na rynku. Niestety tu możliwości są bardzo ograniczone. Rząd zapasów ziarna nie ma. Są wprawdzie zapasy strategiczne, ale tylko na wypadek wojny. A poza tym zdaniem szefa resortu rolnictwa nie ma potrzeby takich działań.

Marek Sawicki – minister rolnictwa: chce po raz kolejny uspokoić, że kolejne dane jakie podaje GUS jeśli chodzi o zbiory pszenicy nie są złe więc nie ma potrzeby panikować, że pszenicy zabraknie.

Ale mimo to Unia Europejska zgodziła się, aby uwolnić sporą część swoich zapasów interwencyjnych. W grę wchodzą 3 miliony ton ziarna.

Marek Sawicki – minister rolnictwa: po to żeby ustabilizować ceny żeby te ceny dalej nie rosły czy one będą spadać trudno powiedzieć natomiast ta ilość zboża podanego na rynek głównie zboża paszowego daje szanse na to, że ceny pasz nie będą rosły.

Podczas poniedziałkowego posiedzenia unijnej Rady Ministrów rolnictwa po raz kolejny złożyliśmy wniosek dotyczący podniesienia minimalnej interwencyjne ceny skupu zbóż. Nasze związki zawodowe zabiegają o to od dawna.

Marian Sikora – Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych: cały czas występujemy o zwiększenie ceny interwencyjnej zbóż ze 101 euro do 150 euro i to jest nasz postulat główny, który popiera 12 nowych państw członkowskich natomiast jest opór starej 15 i także opór Komisji.

Ale w tej kwestii Unia Europejska pozostała niewzruszona. Żadnych zmian w zasadach, startującej od 1 listopada, interwencji nie przewiduje.

Witold Katner Redakcja Rolna TVP