Typy gospodarstw agroturystycznych

Typy gospodarstw agroturystycznych

Agroturystyka jest alternatywą dla oferty wyjazdów zorganizowanych. Cieszy się coraz większym zainteresowaniem, szczególnie wśród mieszkańców wielkich miast.Typ U – gospodarstwa uniwersalne (wszechstronne). Na ich terenie powinna być prowadzona produkcja zwierzęca, powinny być uprawiane rośliny zbożowe i okopowe, znajdować się łąki i pastwiska, jak również być wyznaczony teren do gier i zabaw, miejsce na ognisko i grill. Budynek mieszkalny powinien być wyposażony w sieć wodociągową i kanalizacyjną i oferować turystom od 3 do 5 pokoi dla 10 osób lub samodzielne mieszkanie wczasowe czy domek dla 5-10 osób. Niezbędny jest odpowiedni sprzęt turystyczny, dostęp do terenów leśnych i wód powierzchniowych oraz parking. Ważne jest by część turystyczna była oddzielona od części gospodarczej.

Typ D – gospodarstwa dla rodzin z małymi dziećmi. Powinny być wyposażenie w place zabaw, baseniki dla dzieci, zabawki, sprzęt sportowo-rekreacyjny, zadbać o różnorodność zwierząt gospodarskich i bezpieczny do nich dostęp oraz organizację imprez, które angażowałby się całe rodziny. Gospodarstwa tego typu powinny być przygotowane na przyjęcie dzieci w różnym wieku oraz dysponować pomieszczeniami, w których w razie niesprzyjających warunków atmosferycznych, dzieci będą mogły spędzać czas.

Typ N – gospodarstwa dla osób niepełnosprawnych. Muszą być dostosowane do wymagań tych osób, a więc należy zadbać o: wyeliminowanie barier architektonicznych, wyznaczenie powierzchni komunikacyjnych umożliwiających poruszanie się wózkiem inwalidzkim, stosowanie sygnalizacji świetlnych i dźwiękowych dla osób niedowidzących i niedosłyszących, współpracę w wolontariuszami.

Typ S – gospodarstwa dla osób w podeszłym wieku. Turyści odwiedzający tego typu gospodarstwa oczekują najczęściej: ciszy i spokoju, zapewniania pomocy medycznej, odpowiedniego przystosowania domu i ogrodu (wygodnych łóżek, foteli, osobnych wejść do budynku, siedzisk przed domem), specjalnych posiłków, bogatego programu spędzania wolnego czasu.

Joanna Radziewicz