Tłuste lata dla hodowców zwierząt futerkowych

Tłuste lata dla hodowców zwierząt futerkowych

Dla hodowców zwierząt futerkowych, po latach chudych przyszły lata tłuste. Nasze skóry szczególnie z norek to deficytowy towar. Każda ilość znajduje nabywców, za bardzo dobrą rolę. Większość naszej produkcji wykupują… Chińczycy i Rosjanie…

Krajowi hodowcy zwierząt futerkowych mają powody do dumy. Norki i lisy ugruntowały już swoją pozycję na światowym rynku. I nic nie wskazuje na to, by coś w najbliższym czasie miało się zmienić.

Heikki Varis – dom aukcyjny w Helsinkach „Polska ma bardzo duży potencjał, jako producent skór. Jest u was dużo nowoczesnych, rozwijający się ferm. Myślę, że za 2-3 lata zostaniecie naszym największym klientem. Dostarczacie dużo skór. Nie odbiegają one, jakością od tych, które trafiają do Helsinek z innych krajów. To sprawia, że polskie skóry są bardzo konkurencyjne na międzynarodowym rynku.”

Mało, kto wie, że największa w Europie ferma norek znajduje się właśnie w Polsce.

Piotr Gruszczyński – senator RP „Jeżeli chodzi o hodowlę zwierząt futerkowych, ona jest tak poukładana, tak zorganizowana, że rzeczywiście, biorąc pod uwagę produkt ostateczny, jakim jest skóra, która trafia na eksport, jest to branża bardzo mocno dochodowa. Dzisiaj mamy bardzo dużo gospodarstw gdzie rolnicy mają ziemię a nie mają finansów żeby inwestować, natomiast w tej branży jest stworzony program współfinansowany przez banki gdzie rolnicy będą mogli otrzymywać środki na rzecz rozwoju hodowli zwierząt futerkowych i być może jest to dla nich olbrzymia szansa.”

Założenie fermy to duża inwestycja, ale nowi hodowcy mogą liczyć na pomoc. Dostaną technologie, stado zarodowe, dostęp do kredytów, szkolenia, ale sami też muszą trochę zainwestować.

Rajmund Gąsiorek, Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych „Polska dzisiaj produkuje rocznie około 5 milionów skór norczych i 200 tys. skór lisów. Dochody można łatwo policzyć, za ostatni sezon ceny skór kształtują się średnio w granicach 30 euro.”

Skuteczne konkurowanie na arenie międzynarodowej zapewnia polskim hodowcom między innymi dobra współpraca z Finami.

Heikki Varis – dom aukcyjny w Helsinkach „Z Polski trafia do nas ponad milion skór norczych. I co ważne ich, jakość jest coraz wyższa, spełniają wszystkie standardy. My je później eksportujemy niemal na wszystkie rynki. Począwszy od Chin, Rosji, Włoch, Hiszpanii po Amerykę, trafiają na rynki całego świata.”

W Polsce jest ponad 750 ferm zwierząt futerkowych. W ubiegłym roku dochody tylko ze sprzedaży skór z norek przekroczyły 200 milionów euro.

Krzysztof Dąbrowski Redakcja Rolna TVP