Przed szkodą

Na Pomorzu Środkowym melioranci planują jedną z największych inwestycji w kraju w najbliższym czasie. Za 47 milionów złotych zabezpieczą dolinę Parsęty przed powodziami.

Białogard, Karlino, Kołobrzeg oraz tereny rolnicze położone w pobliżu tych miast to miejsca najbardziej narażone na regularne podtopienia i powodzie wiosenne. Zagrożonych jest ponad 7 tysięcy hektarów i 80 tysięcy osób. Mieszkańcy wiosek położonych nad rzeką nie mogą ubezpieczyć swoich upraw od zalania, bo dla firm ubezpieczeniowych ryzyko jest zbyt duże.

Ireneusz Barciński: tutaj to od lata zależy, od roku. Jak jest suchy rok, nie ma wylewów to jest wszystko w porządku. A jak przyjdzie mokry rok, to tak jak teraz w Polsce mamy.

Prace w dolinie Parsęty rozpoczynają się niebawem. Melioranci wyremontują prawie 11 kilometrów wałów przeciwpowodziowych, uporządkują koryto Parsęty, przebudują 2 stopnie wodne i zbudują suchy zbiornik przeciwpowodziowy powyżej Białogardu. Projekt jest zgodny z oczekiwaniami ekologów.

Tomasz Płowens, Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie: nadmiar wody zostanie. Zaleje te tereny, które są naturalnymi terenami zalewowymi. Woda zostanie przetrzymana od 2 do 3 tygodni. Przejdzie fala powodziowa i będziemy mieli efekt taki, jaki chcieliśmy.

Dzięki temu fala powodziowa na Parsęcie obniży się nawet o 80 centymetrów, a to zabezpieczy tereny przed powodziami, które powtarzają się tu niemal każdej wiosny. Program otrzymał 50% dofinansowanie z budżetu Unii Europejskiej.

Stanisław Gawłowski, ministerstwo środowiska: sprawdzamy jakie były do tej pory zagrożenia na rzekach, na których miały być realizowane te projekty pod kontem powodziowym. Jeżeli to zagrożenie byłoby duże to prace tego typu uruchamiamy.

Zakończą się w 2013 roku. Projekt dla Parsęty jest już drugim realizowanym programem przeciwpowodziowym w województwie zachodniopomorskim. Od kilku tygodni trwają prace w dolinie Regi. Również tamten projekt otrzymał unijne dofinansowanie.

Redakcja Rolna TVP