Nawarzyli piwa

Jak zapowiadali tak zrobili. Producenci chmielu, wspierani przez Solidarność Rolników Indywidualnych protestują w Warszawie. Pikietę rozpoczęli przed siedzibą Kompani Piwowarskiej. Chcą w ten sposób wywrzeć presję na producentach piwa, żeby ci kupowali od nich chmiel.

Powodów demonstracji jest kilka. Rolnicza „Solidarność” protestuje przeciwko niskim cenom skupu płodów rolnych. Szczególnie dramatyczna sytuacja jest na rynku chmielu. Choć tu problemem są nie tyle niskie ceny, ale całkowity brak zainteresowania browarów kupnem polskich szyszek.

Jerzy Chróścikowski, Solidarność RI: im się dzisiaj proponuje po trzy złote, nawet złotówkę za kilogram. Gdzie koszt produkcji kosztuje około 15 złotych za kilogram. No, to po prostu sobie żarty robią przetwórcy.

W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Lubelszczyzny. Na terenie województwa zlokalizowanych jest 90% upraw w Polsce. A magazyny plantatorów są wypełnione ubiegłorocznymi zapasami.

Ze względów ekonomicznych do produkcji polskiego piwa używany jest dziś chmiel niemiecki, amerykański oraz nawet chiński. I jest go pod dostatkiem.

Katarzyna Wilczewska, Kompania Piwowarska: kryzys na rynku chmielowym spowodował, że browary musiały zrobić większe zapasy i przygotować sobie kontrakty, które tą ciągłość produkcyjną będą nam gwarantować.

Plantatorzy szukali już pomocy wszędzie. Resort rolnictwa obiecuje pomoc i rekompensaty.

Marek Sawicki, minister rolnictwa: chcemy gospodarstwom, które nie sprzedały chmielu wypłacić wsparcie w wysokości 14 tysięcy złotych do hektara. Wstępne porozumienie w tym zakresie z ministrem finansów mamy.

Symbolem zapaści na rynku była upadłość jedynej w regionie lubelskim przetwórni chmielu. „Chmiel Polski” S.A. upada – a rolnicy, którzy sprzedali spółce towar do dziś nie otrzymali pieniędzy.

Radosław Bełkot Redakcja Rolna TVP