Na podkarpackich wsiach mogłoby powstać nawet tysiąc nowych miejsc pracy. Takie szanse daje unijny program „Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw”, na który pieniądze i to niemałe, bo sto milionów złotych, dostała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Rzeszowie.
W powiecie brzozowskim każde miejsce pracy jest na wagę złota. Zatrudnienia szuka tu ponad 6 tysięcy osób.
Ewa Kuc, sklepowa: kupę jest młodych ludzi, po studiach, wykształconych, i rozbijają się o pracę, chodzą, szukają , ciężko jest, wyjeżdżają za granicę.
Pomoc w programie tworzenie i rozwój mikroprzedsiebiorstw dla takich wsi jak Wara w powiecie brzozowskim wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Bo chodzi w nim o pomoc przedsiębiorcom, którzy z kolei pomogą bezrobotnym – zatrudniając ich.
Józefa Szewczyk chce rozbudować już istniejący wiejski sklep i otworzyć kawiarnię.
Józefa Szewczyk, mieszkanka Wary: na razie wielobranżowy, ale będzie on zwiększony, bo będzie więcej stanowisk mięsne czy jakieś inne.
Do kolejnych takich włascicieli sklepików,stolarni, punktów gastronomicznych, zakładów naprawczych czy hoteli -adresowany jest program „tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw”. Mieszkańcy podkarpckich wsi złożyli w Agencji Restrukturyzacji prawie 500 wniosków.
Marek Ordyczyński, ARiMR w Rzeszowie: jeżeli wszystkie złożone wnioski byłyby rozpatrzone pozytywnie to moglibyśmy utworzyć na Podkarpaciu w ramach środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich około 1000 miejsc pracy.
Niestety będzie ich mniej, bo ok.30 % wniosków nie spełnia kryteriów.
Przedsiębiorcy, którzy starają się o 100 tys. złotych wsparcia mają utworzyć 1 lub 2 miejsca pracy, przy dwustu tysiącach – 3 lub 4, a przy 300 tu – minimum 5 nowych miejsc pracy dla mieszkańców wsi.
Anna Tomczyk/OTV Rzeszów Redakcja Rolna TVP